Pan Kaczynski ma tu rację, dotyczy ona tez innych państw, członków UE i NATO: Litwa, Łotwa, Estonia (wtedy Judenfrei), Holandia, Szwecja, Dania -ich jednostki SS były integralną częścią Zagłady-. To, co sie teraz w przestrzeni medialnej dzieje, to zwykle szczucie pomijające fakty, żadna dyskusja. Historyczną prawdę spisali Raul Hilberg (Zagłada europejskich Żydów) i Hannah Arendt (Korzenie totalitaryzmów).
Celem III. Rzeszy nie był napad na Polskę, ale „przestrzeń życiowa na wschodzie”, po Ural. Od Rzeszy na wschód wpierw Polska, wtedy ZSRR. Dla kogo ta przestrzeń? Dla wartościowej i kulturotwórczej „rasy” aryjczyków, ludzi, (Niemców, Skandynawów, Anglosasów, Francuzów,…) przy pomocy „ras” niby za głupich do tworzenia kultury, Słowian, „podludzi”, przydatnych jako niewolników, których nadmiar miał być zredukowany przez „Vernichtung durch Arbeit (zagłada przez pracę)”. Wtedy-nauka Rassenkunde (rasoznawstwo) na podstawie teorii ewolucji Darwina rozpoznała w Żydach „rasę” niby niszczącą kulturę …, ci „nieludzie” mieli być wypędzeni z Rzeszy, problem w tym, że po ich ograbieniu żaden kraj nie chciał tej garstki Żydów przyjąć z 10 RM od głowy, które mogli wziąć z sobą. Protokół Wannsee wylicza prawie 11 milionów Żydów, którzy nie byli obywatelami Rzeszy, ale krajów „przestrzeni życiowej na wschodzie”. Zadaniem Holocaustu było ich ograbienie i eksterminacja. Przy czym Żydem w Rzeszy nie byli tylko etniczni 1/1, ½, ¼, 1/8 … Żydzi, byli nimi wszyscy członkowie gmin żydowskich, w tym „aryjscy” konwertyci, o tym religijnym wymiarze mało się mówi, ale to jest istotne.
Heinrich Himmler w r. 1943 podsumowuje w przemowie do swoich generałów: „… Chcę teraz otwarcie poruszyć pewien bardzo trudny temat. Powinniśmy go dokładnie przedyskutować, a jednak, mimo to nigdy nie będziemy wspominać o nim publicznie. Mówię o kwestii ewakuacji Żydów - wytępienia narodu żydowskiego. Każdy bez wyjątku Żyd, którego pochwycimy, będzie podlegać eksterminacji. Jeżeli nie uda nam się teraz zniszczyć biologicznych podstaw żydostwa, to pewnego dnia Żydzi zniszczą naród niemiecki. Stanęliśmy przed pytaniem: co z kobietami i dziećmi? Zdecydowałem się znaleźć całkowicie jasne rozwiązanie także w tej kwestii. Nie uważałem się mianowicie za uprawnionego do tego, by wytępić mężczyzn - to znaczy zabić lub kazać zabić - jednocześnie pozwalając, by ich dzieci zemściły się kiedyś na naszych synach i wnukach. Trzeba było podjąć ciężką decyzję: ten naród musi zniknąć z powierzchni ziemi (...). Wykonano ją, unikając (...) szkody, jaką mogliby ponieść na duszy i umyśle nasi ludzie i nasi przywódcy. Tym samym chciałbym zamknąć kwestię żydowską. Teraz wiecie już wszystko, panowie, i proszę was, abyście zachowali to dla siebie. Może kiedyś, znacznie później, będzie można się zastanowić nad tym, czyby nie powiedzieć czegoś więcej narodowi niemieckiemu.
Dla nie-niemieckiej ludności Wschodu nie mogą istnieć szkoły wyższego typu niż czteroklasowa szkoła ludowa. Zadaniem takiej szkoły ludowej ma być tylko: proste liczenie najwyżej do 500, pisanie nazwiska, nauka, że przykazaniem boskim jest posłuszeństwo wobec Niemców, uczciwość, pilność i grzeczność. Musimy postępować uczciwie, przyzwoicie, lojalnie i koleżeńsko wyłącznie wobec ludzi naszej krwi. Nie obchodzi mnie ani na jotę los Rosjanina czy Czecha. Od innych narodów weźmiemy to, co dla naszej krwi przedstawia pewną wartość, porywając, jeżeli to będzie konieczne, ich dzieci i wychowując je tu, pośród nas. Kwestia, czy inne narody żyją w dobrobycie, czy giną z głodu, interesuje mnie tylko pod kątem ich przydatności jako niewolników dla dobra naszej kultury [...] jest mi obojętne, czy dziesięć tysięcy kobiet rosyjskich padnie z wyczerpania przy kopaniu rowów przeciwczołgowych, ważne jest dla mnie tylko to, aby rów przeciwczołgowy, budowany w interesie Niemiec, był gotów [...] My, Niemcy, jesteśmy jedynym narodem na świecie, który przyzwoicie traktuje zwierzęta, i tak również będziemy odnosić się do tych zwierząt ludzkich. Zbrodnią wobec naszej krwi byłoby jednak przejmowanie się ich losem, gdyż nasi synowie i wnukowie stanęliby w obliczu jeszcze trudniejszych zadań [...] Nas obchodzi tylko nasz naród, nasza krew i to jest naszym obowiązkiem. Inne rzeczy nas nie interesują. Chciałbym, żeby członkowie SS zajęli takie stanowisko wobec wszystkich obcych, niegermańskich narodów, zwłaszcza wobec Rosjan...”
Polacy (i Rosjanie!) jako „podludzie” nie byli narzędziem Zagłady, byli jego drugorzędnym obiektem.
Jak i istotna jest eksterminacja „nieprzydatnych”, „wadliwych” ludzi, upośledzonych i chorych, z tym zaczęto jeszcze przed wojną w Rzeszy i przeciwko temu głośno protestował kościół katolicki, jak najbardziej biskup von Galen – eugenika, nasza jeszcze dzisiaj „nauka” pana Galtona, kuzyna Darwina. „Deplorables”, według pani Clinton. Eutanazja dzisiaj aktualna jak wtedy …
Zupełnie jak Nietzsche sobie tego życzył, jak i Hitler, Stalin czy nasi „nowocześni”: „Słabi i nieudani niech sczezną: pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego. Co jest szkodliwsze niż jakikolwiek występek? – Litość czynna dla wszystkiego, co nieudane i słabe – chrześcijaństwo...”
Watykan w encyklice „Mit brennender Sorge“ wcześnie ostrzegał przed bezbożnymi totalitaryzmami, wtedy stalinowskim i hitlerowskim. Łono, z którego one wypełzły to „nowoczesność” w tradycji „reformacji” i (nied-)oświecenia rewolucji francuskiej markiza de Sade, „founding fathers” nowoczesności zaczęli z ludobójstwem: wojną 30-letnią czy masakrami np. w Vendée … Jak „prorok” Mahomet i jego Islam z np. Banu Quraiza.
Na temat rasizmu Hannah Arendt w ww. książce wymienia jako pierwszego nowoczesnego rasistę lorda Disraeli … Theodor Herzl o antysemityzmie pisze w „Państwo żydowskie” o bliskich i dalekich jego przyczynach: „Dalszą z tych przyczyn (causa remota), stanowi utracenie przez nas w średniowieczu zdolności asymilacji, najbliższą zaś (causa proxima): - nadprodukcja średniej inteligencji, nie mającej możności przejścia do niższej sfery, ani wzniesienia się do wyższej i wskutek tego stojącej na rozdrożu. Będziemy proletaryzować się na przewrotowców, tworzyć podoficerów wszystkich partji rewolucyjnych, a obok tego rosnąć będzie nasza [straszna] potęga pieniężna.”
A dzisiaj Żydzi mają się za „lepszych” od (nie tylko) Polaków, a Polacy siebie za „lepszych” od (nie tylko) Rosjan, każdy według swojej „Rassenkunde” – żałosne. „Marność nad marnością, nic nowego pod słońcem.”.
Kaczynski ma jak zwykle racje ale tylko racje Kaczynskiego.To on wprowadzil na piedestaly ludzi,ktorzy moze i byli patriotymi jednak skalali sie badytyzmem i zbrodnia a ktos taki jednak nie powinien byc na piedestale.Pisze o "Wykletych".Ilosc zbrodni jakiej sie dopuscili jest przerazajaca.Jesli potrzeba to zacytuje dokumenty.Pisanie wobec takich faktow ustawy musi wywolac sprzeciw potomkow ofiar "Wykletych" czyli bohaterow PiSu.My Polacy zupelnie tak samo slusznie zareagowalismy na "bohaterstwo" banderowcow.
w sprawie Jedwabne to wersja do tej pory lansowana jest kłamliwa, za Jedwabne po wojnie w Niemczech sądzono prawdziwego organizatora Hermann Schaper, łatwo można znaleźć o tym informacje ttps://en.wikipedia.org/wiki/Hermann_Schaper w latach 70-tych został skazany i odsiedział, informacja ogólnie dostępna, szkoda, że ustawy nie działają wstecz, bo wtedy po nowelizacji ustawy o IPN można by spokojnie pozamykać i pana niejakiego Kwaśniewskiego i pół Gazety Wyborczej, bo szerzyli kłamstwa o Polakach, przepraszali w naszym imieniu mimo dostępnych źródeł, że to Niemcy zrobili
Źródła? Podałem, co do Himmlera zobacz: https://pl.wikipedia.org/wiki/Przemówienia_poznańskie i znajdź oryginał albo jego czytanie w ramach "Projekt Himmler", albo tu www.1000dokumente.de/pdf/dok_0008_pos_de.pdf , od str. 24-25. Co do Herzla zobacz tłumaczenie na polski Jakuba Appenschlak z r. 1924, przyczyny antysemityzmu str. 35-37, można znaleźć w Internecie, też niemieckojęzyczną wersję. Co do Hannah Arendt, książka w handlu dostępna, tu niemieckie 7. wydanie "Elemente und Ursprünge totaler Herrschaft", Piper Verlag, na temat ww. wątku od str. 169 "Die Karriere Benjamin Disraelis".
Źródła: Wannseeprotokoll http://www.ghwk.de/fileadmin/user_upload/pdf-wannsee/dokumente/protokoll-januar1942_barrierefrei.pdf, albo tu https://eudocs.lib.byu.edu/index.php/Wannsee-Protokoll , po angielsku tu https://eudocs.lib.byu.edu/index.php/Wannsee_Protocol
Podpis Prezydenta pod tą ustawą jest konieczny. To test na niepodległość w roku setnej rocznicy jej odzyskania i wierność Prawdzie oraz narodowi polskiemu. To kwestia polskiej racji stanu. Moi śp.dziadkowie i babcie, ryzykując codziennie życiem swoim i swoich rodzin pomagali Żydom, sami wycierpieli niesamowicie ze strony Niemców i za okupacji sowieckiej, nigdy nie wystawiali piersi po ordery i dowody uznania, ale teraz w obliczu bezprecedensowego ataku państwa Izrael na Polskę i prób oczerniania całego narodu i państwa polskiego z pewnością przewracają się w grobach. Serce mi pęka, kiedy to widzę. Panie Prezydencie, liczymy na Pana.
nie o to w tym chodzi.Ja w pierwszej chwili myslalem,ze chodzi o dobre imie Polski a przede wszystkim o rozprawienie sie z "polskimi obozami zaglady" ktorych nie bylo.Chodzi jednak o cos wiecej i Zydzi i USA maja racje.Ustawa jest niedopracowana i moze sluzyc nieprawdzie historycznej chocby takiej jaka glosi PiS o "wykletych".Ustawa powinna wrocic do poprawki.Duda nie powinien jaj w tykim ksztalcie podpisac.
Prezydent nie ma tu nic do gadania. Prezes rano w PR1 już to powiedział. A Pan Andrzej Duda niech jedzie na narty. Prognozy zapowiadają dobre warunki narciarskie.
Ta ustawa, to nieprawdopodobny bubel prawny, poniewaz chce karac ludzi, z przestepstwa popelnione poza terenemt Polski i ktora nie lamia prawa na terenie, na ktorym je popelniono. Ustawa, co prwada nie dotyczy badan naukowych, ale nie precyzuje statusu prawnego wypowiedzi nie-naukowcow, - n.p. publicystow, ktora powoluja sie na wyniki badan naukowe.
Powiedz to samo żydom w Izraelu. Ich prawo ściga wszystkich którzy negują Holokaust, niezależnie od tego gdzie tego przestępstwa się dopuścili. O... i w USA też tak jest. No proszę, ale mają tam "buble prawne".
Nie rozumiesz jak działa takie prawo. Jeśli łamiący je za granicą przyjedzie do Polski może liczyć się z konsekwencjami. Tutaj chodzi o bardzo ważny symbol i komunikat dla świata - nie ma zgody na bezpodstawne oskarżenia państwa i całego narodu polskiego. Za granicą kłamać może dalej, ale tylko na szkodę swojej własnej nędznej duszy.
@Kopyrda - co w takim razie proponujesz? Sam widzisz że nie można już dłużej czekać i trzeba walczyć o prawdę. Polskie MSZ, jak widać po osiągnięciach ostatnich dziesięcioleci, nie istnieje. Przykład z ruchem lewostronnym jest chybiony. Tutaj chodzi konkretnie o wydarzenia na ziemiach polskich i karanie za kłamstwa historyczne. Prawo państwowe powinno własne państwo wzmacniać. Izrael dobrze o tym wie i dlatego ściga i likwiduje ludzi negatywnie wpływających na jego bezpieczeństwo. (Jak skończył Gerald Bull...) Polska powinna robić to samo.
no nie wiem czy Weiss się dużo różni od Grossa bez kamer propaguje podobne historie, np. na różnych festiwalach "kultur" pod jego patronatem w kółko ta sama mantra, że Polacy po wojnie więcej bidulków Żydów zabili niż Niemcy "naukowo" wyjaśniają czy to osobom młodym czy to niezbyt obytym ze źródłami historycznymi, to już dobre lata trwa, bo się spotkałam nie raz z relacjami o podobnym rewelacjach
Może pan Jarosław powinien sobie przypomnieć kto sprowadził do Polski lożę masońską Bnai-Brith(?) i witał jej przedstawicieli czerwonym dywanikiem i fanfarami. Wiedząc że antypolska polityka Izraela jest w istocie głębsza od Rosyjskiej i prawdopodobnie bardziej zakłamana nawet od Niemieckiej. Chowanie głowy w piach przez ostatnie 25 lat i udawanie że pada podczas kiedy pluto Polsce w twarz zaczyna przynosić owoce - i nic dziwnego że trujące. Polska służba dyplomatyczna to jakieś wyjątkowo nieudane towarzystwo, nie dość że ubliżają swoim zachowaniem własnym obywatelom, nie reprezentują interesów RP, to nawet nie potrafią nigdzie skutecznie interweniować. Za co RP płaci tym ludziom ??? Ryba jak wiadomo psuje się od głowy...
A kiedy Pan poseł Jarosław Kaczyński poniesie odpowiedzialność za swoje zachowanie w dniu 18 lipca ub.r., kiedy naruszył Regulamin Sejmu i dopuścił się czynów opisanych w kodeksie karnym pod adresem grupy posłów tj. zniesławienia i oszczerstwa?
polecam posłuchać co na ten temat mówi prof. Jerzy Robert Nowak i Stanisław Michalkiewicz : https://www.youtube.com/watch?v=twsYDTd9KeI https://www.youtube.com/watch?v=zolP1-myJf0
Do Sir: Nie znam izraelskiego ustawodawstwa. Jesli takie ustawy tam istnieja, to takze stanowia prawne buble. Ale z tego nie wynika, ze identyczne glupstwa powinny stanowci polskie prawo.
Do: @Kopyrda: Uatawa zezwala na pociaganie do odpowiedzialnosci osoby, ktore wypowiedajac sie w kraju, ktry ma wlasne ustawodawstwo, nie zlamaly go, ale zlamaly polskie ustawodawstwo. Per analogiam: Prowadzilem samochod w Anglii. Przyjezdzam do Polski i zisaje aresztowany za zlamanie polskich przepisow ruchu drogowego, poniewaz jechalem lewa strona. A, ze to mial miejsce w Anglii, nie ma znaczenia.
Do ludzi myślàcych uczciwie: Naprawdę nie zastanawia Was dlaczego dopiero teraz jest afera, skoro projektu stawy był znany Izraelowi od roku? I wnosili poprawki do ustawy?
Historyczną prawdę spisali Raul Hilberg (Zagłada europejskich Żydów) i Hannah Arendt (Korzenie totalitaryzmów).
Celem III. Rzeszy nie był napad na Polskę, ale „przestrzeń życiowa na wschodzie”, po Ural. Od Rzeszy na wschód wpierw Polska, wtedy ZSRR. Dla kogo ta przestrzeń? Dla wartościowej i kulturotwórczej „rasy” aryjczyków, ludzi, (Niemców, Skandynawów, Anglosasów, Francuzów,…) przy pomocy „ras” niby za głupich do tworzenia kultury, Słowian, „podludzi”, przydatnych jako niewolników, których nadmiar miał być zredukowany przez „Vernichtung durch Arbeit (zagłada przez pracę)”. Wtedy-nauka Rassenkunde (rasoznawstwo) na podstawie teorii ewolucji Darwina rozpoznała w Żydach „rasę” niby niszczącą kulturę …, ci „nieludzie” mieli być wypędzeni z Rzeszy, problem w tym, że po ich ograbieniu żaden kraj nie chciał tej garstki Żydów przyjąć z 10 RM od głowy, które mogli wziąć z sobą. Protokół Wannsee wylicza prawie 11 milionów Żydów, którzy nie byli obywatelami Rzeszy, ale krajów „przestrzeni życiowej na wschodzie”. Zadaniem Holocaustu było ich ograbienie i eksterminacja. Przy czym Żydem w Rzeszy nie byli tylko etniczni 1/1, ½, ¼, 1/8 … Żydzi, byli nimi wszyscy członkowie gmin żydowskich, w tym „aryjscy” konwertyci, o tym religijnym wymiarze mało się mówi, ale to jest istotne.
Heinrich Himmler w r. 1943 podsumowuje w przemowie do swoich generałów:
„… Chcę teraz otwarcie poruszyć pewien bardzo trudny temat. Powinniśmy go dokładnie przedyskutować, a jednak, mimo to nigdy nie będziemy wspominać o nim publicznie. Mówię o kwestii ewakuacji Żydów - wytępienia narodu żydowskiego.
Każdy bez wyjątku Żyd, którego pochwycimy, będzie podlegać eksterminacji. Jeżeli nie uda nam się teraz zniszczyć biologicznych podstaw żydostwa, to pewnego dnia Żydzi zniszczą naród niemiecki.
Stanęliśmy przed pytaniem: co z kobietami i dziećmi? Zdecydowałem się znaleźć całkowicie jasne rozwiązanie także w tej kwestii. Nie uważałem się mianowicie za uprawnionego do tego, by wytępić mężczyzn - to znaczy zabić lub kazać zabić - jednocześnie pozwalając, by ich dzieci zemściły się kiedyś na naszych synach i wnukach. Trzeba było podjąć ciężką decyzję: ten naród musi zniknąć z powierzchni ziemi (...). Wykonano ją, unikając (...) szkody, jaką mogliby ponieść na duszy i umyśle nasi ludzie i nasi przywódcy.
Tym samym chciałbym zamknąć kwestię żydowską. Teraz wiecie już wszystko, panowie, i proszę was, abyście zachowali to dla siebie. Może kiedyś, znacznie później, będzie można się zastanowić nad tym, czyby nie powiedzieć czegoś więcej narodowi niemieckiemu.
Dla nie-niemieckiej ludności Wschodu nie mogą istnieć szkoły wyższego typu niż czteroklasowa szkoła ludowa. Zadaniem takiej szkoły ludowej ma być tylko: proste liczenie najwyżej do 500, pisanie nazwiska, nauka, że przykazaniem boskim jest posłuszeństwo wobec Niemców, uczciwość, pilność i grzeczność.
Musimy postępować uczciwie, przyzwoicie, lojalnie i koleżeńsko wyłącznie wobec ludzi naszej krwi. Nie obchodzi mnie ani na jotę los Rosjanina czy Czecha. Od innych narodów weźmiemy to, co dla naszej krwi przedstawia pewną wartość, porywając, jeżeli to będzie konieczne, ich dzieci i wychowując je tu, pośród nas. Kwestia, czy inne narody żyją w dobrobycie, czy giną z głodu, interesuje mnie tylko pod kątem ich przydatności jako niewolników dla dobra naszej kultury [...] jest mi obojętne, czy dziesięć tysięcy kobiet rosyjskich padnie z wyczerpania przy kopaniu rowów przeciwczołgowych, ważne jest dla mnie tylko to, aby rów przeciwczołgowy, budowany w interesie Niemiec, był gotów [...] My, Niemcy, jesteśmy jedynym narodem na świecie, który przyzwoicie traktuje zwierzęta, i tak również będziemy odnosić się do tych zwierząt ludzkich. Zbrodnią wobec naszej krwi byłoby jednak przejmowanie się ich losem, gdyż nasi synowie i wnukowie stanęliby w obliczu jeszcze trudniejszych zadań [...] Nas obchodzi tylko nasz naród, nasza krew i to jest naszym obowiązkiem. Inne rzeczy nas nie interesują. Chciałbym, żeby członkowie SS zajęli takie stanowisko wobec wszystkich obcych, niegermańskich narodów, zwłaszcza wobec Rosjan...”
Polacy (i Rosjanie!) jako „podludzie” nie byli narzędziem Zagłady, byli jego drugorzędnym obiektem.
Jak i istotna jest eksterminacja „nieprzydatnych”, „wadliwych” ludzi, upośledzonych i chorych, z tym zaczęto jeszcze przed wojną w Rzeszy i przeciwko temu głośno protestował kościół katolicki, jak najbardziej biskup von Galen – eugenika, nasza jeszcze dzisiaj „nauka” pana Galtona, kuzyna Darwina. „Deplorables”, według pani Clinton. Eutanazja dzisiaj aktualna jak wtedy …
Zupełnie jak Nietzsche sobie tego życzył, jak i Hitler, Stalin czy nasi „nowocześni”:
„Słabi i nieudani niech sczezną: pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego.
Co jest szkodliwsze niż jakikolwiek występek? – Litość czynna dla wszystkiego, co nieudane i słabe – chrześcijaństwo...”
Watykan w encyklice „Mit brennender Sorge“ wcześnie ostrzegał przed bezbożnymi totalitaryzmami, wtedy stalinowskim i hitlerowskim. Łono, z którego one wypełzły to „nowoczesność” w tradycji „reformacji” i (nied-)oświecenia rewolucji francuskiej markiza de Sade, „founding fathers” nowoczesności zaczęli z ludobójstwem: wojną 30-letnią czy masakrami np. w Vendée … Jak „prorok” Mahomet i jego Islam z np. Banu Quraiza.
Na temat rasizmu Hannah Arendt w ww. książce wymienia jako pierwszego nowoczesnego rasistę lorda Disraeli … Theodor Herzl o antysemityzmie pisze w „Państwo żydowskie” o bliskich i dalekich jego przyczynach: „Dalszą z tych przyczyn (causa remota), stanowi utracenie przez nas w średniowieczu zdolności asymilacji, najbliższą zaś (causa proxima): - nadprodukcja średniej inteligencji, nie mającej możności przejścia do niższej sfery, ani wzniesienia się do wyższej i wskutek tego stojącej na rozdrożu. Będziemy proletaryzować się na przewrotowców, tworzyć podoficerów wszystkich partji rewolucyjnych, a obok tego rosnąć będzie nasza [straszna] potęga pieniężna.”
A dzisiaj Żydzi mają się za „lepszych” od (nie tylko) Polaków, a Polacy siebie za „lepszych” od (nie tylko) Rosjan, każdy według swojej „Rassenkunde” – żałosne. „Marność nad marnością, nic nowego pod słońcem.”.
slusznie zareagowalismy na "bohaterstwo" banderowcow.
https://www.youtube.com/watch?v=twsYDTd9KeI
https://www.youtube.com/watch?v=zolP1-myJf0