Dziękujemy, ale ... apelem trudno się pożywić. Tego wprost w odpowiedzi nie ma, bo tak obcasowo nie wypada. Nie wypada w myśl zasady, że między dżentelmenami (czyli ogólnie ludźmi kulturalnymi) o kasie się - publicznie, publicznie - nie rozmawia.Tym bardziej, że przecież nie o bagatelne parę centów napiwku dajmy na to za ośmiorniczki lub inne owoce morza, a o okrągłą kwotę na początek 40 mld dolarów, a jak niektórzy urealniają inflacją, utraconymi korzyściami i zadośćuczynieniem za straty moralne ze zwłoki - 300 chodzi. A to już nie w kij dmuchał. Tak zatem - podialogować można, ale konkretnie: ile, kiedy i jak. A gdy już kasa wpłynie, to pojednanie na mur. Nawet z kordialnym uściskiem na niedźwiedzia.
nic nie jesteśmy winni Żydom, odrealnione żądania, kto to traktuje serio chyba ma obiecaną prowizje od załatwienia sprawy, za PRL już raz wydębili od Polski odszkodowanie, które było nienależne na podstawie naszych przepisów, powinno się raczej rozmawiać o jego zwrocie
Ten spektakl jest już naprawdę żenujący. Polacy nie pokłócili się z Żydami, lecz zostali przez nich bezpodstawnie zaatakowani i ciągle są otwarci na dialog itp. Ze strony izraelskiej nie widać żadnego dialogu, dobrej woli i szacunku do polskich ofiar i polskiej wrażliwości, tylko ciągłe fochy i pretensje. To jest nieznośne i niepoważne. Szanujmy się trochę i przestańmy ciągle płaszczyć. Ustawa o IPN jest dobra i sprawiedliwa - wśród narodów świata.
Tego wprost w odpowiedzi nie ma, bo tak obcasowo nie wypada. Nie wypada w myśl zasady, że między dżentelmenami (czyli ogólnie ludźmi kulturalnymi) o kasie się - publicznie, publicznie - nie rozmawia.Tym bardziej, że przecież nie o bagatelne parę centów napiwku dajmy na to za ośmiorniczki lub inne owoce morza, a o okrągłą kwotę na początek 40 mld dolarów, a jak niektórzy urealniają inflacją, utraconymi korzyściami i zadośćuczynieniem za straty moralne ze zwłoki - 300 chodzi. A to już nie w kij dmuchał.
Tak zatem - podialogować można, ale konkretnie: ile, kiedy i jak. A gdy już kasa wpłynie, to pojednanie na mur. Nawet z kordialnym uściskiem na niedźwiedzia.