Pewnie tak, bo w takich sytuacjach pracodawcą nie powinna być konkretna komenda policji, tylko Państwo Polskie. Zresztą - jako sfera budżetowa - i tak jest finansowana wprost ze Skarbu Państwa. A tak przede wszystkim - chapeau bas przed Operatorami za takie rękodzieło, a Funkcjonariuszowi - szybkiego powrotu do zdrowia
Nie był dodatkowo - na "niestandardowe" ryzyka z wykonywanej pracy - ubezpieczony przez pracodawcę?