• Joa
    27.03.2018 15:19
    Czy pan redaktor przespał ostatnie 2,5 roku ? Nierozumiem skąd ta teza: "Większość ich przedstawicieli wydaje się traktować Polskę jako swego rodzaju folwark do zdobycia. Kwestie obronności, wzmacniania potencjału gospodarczego, ucieczki przed zapaścią demograficzną czy szukania różnych rozwiązań geopolitycznych są spychane na margines ..."
  • Wierna
    27.03.2018 15:22
    Błagać Pana Boga o pokój a jak Polskę ratować to ja już nie wiem.
  • podaj nick
    27.03.2018 15:28
    zimna wojna była dość działaniem pozorowanym ostatecznie po obu stronach cwaniacy z jednego sztetla, dlatego potem taki Bauman z komunisty mógł się łatwo przeflancować na profesora na zgniłym zachodzie paszport uzyskać i co tam jeszcze
  • Pytanie
    27.03.2018 16:00
    Wszystko to, co Pan pisze, że jest rzekomo "spychane na margines" ruszyło przez ostatnie 2 lata mocno do przodu. Oczywiście jedność polityczna jest wskazana. Tylko z kim tu rozmawiać? Z totalną opozycją, która neguje wszystko - choćby za cenę zdrady Ojczyzny???
  • Smutek
    27.03.2018 16:24
    I bez końca Kościół będzie nazywany dobrem. Nic nie możesz.
    • paulus
      27.03.2018 19:35
      Kosciol to TY...jestes stworzony na wzor i podobienstwo Boga..jestes Bogiem...jesli chcesz i wto wierzysz....i tylko X przykazan....a na tej skale zbudujesz swoj kosciol i bramy piekielne go nie zdobeda.......dolary ....euro....(w)ruble...nie znam takich bozkow...Szczesc Boze
  • podaj nick
    27.03.2018 16:26
    "Obama był spolegliwy" to ciekawe, dla Kadafiego nie był kiedy ten chciał przejść w rozliczeniach z dolarów na lokalne dinary
  • Eugeniusz_Pomorze_
    27.03.2018 16:31
    @WIERNA, masz rację - musimy błagać Boga o pokój. A jak ratować Polskę? - Tak samo, jak pokój, czyli błagając Boga o ratunek dla Polski. Matka Boża w Fatimie prosiła o codzienny Różaniec, warto też i należy odmawiać Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Z jednym i drugim związane są konkretne obietnice rozlicznych Bożych łask, w tym też tych najważniejszych tj. łaski pokoju, a zwłaszcza nawrócenia, nawet w godzinie śmierci...
    • Gość
      27.03.2018 20:36
      znowu prywatne objawienia
      • Eugeniusz_Pomorze_
        27.03.2018 21:35
        Nie musisz w nie wierzyć, Kościół Katolicki choć uznał je za prawdziwe i zachęca do praktykowania tego, do czego wzywają, to jednak NIE nakazuje Ci, byś w nie wierzył. Papież Jan Paweł II na przykład, choć też nie musiał, to jednak nosił Szkaplerz, modlił się na Różańcu, odmawiał Koronkę do Miłosierdzia Bożego, chodził do spowiedzi nawet częściej, niż raz w miesiącu, bo co dwa tygodnie, odprawiał Drogę Krzyżową i inne praktyki religijne. Kochany był przez niezliczone rzesze ludzi całego świata, a od czterech lat jest świętym Kościoła Powszechnego...
      • Eugeniusz_Pomorze_
        28.03.2018 01:00
        Do mojej powyższej wypowiedzi z godz.21.35, po jej przemyśleniu widzę, że muszę koniecznie uzupełnić moją wypowiedź i dodając, że choć nikt z nas nie jest zmuszony wierzyć w uznane przez Kościół Katolicki objawienia, to jednak zachęt Kościoła, by w życiu stosować poszczególne wypływające z objawień, a UZNANE przez KK nabożeństwa, praktyki, czy modlitwy nie należy bagatelizować, tylko dlatego, że nie są nakazane...! Z czym bowiem zamierzamy odchodzić z tego świata? - Z pustymi rękami...? Jezus Miłosierny do św.s.Faustyny powiedział, że pragnie od nas miłosierdzia w trzech formach: przede wszystkim CZYNU MIŁOSIERDZIA, w drugiej kolejności SŁOWA, a w trzeciej MODLITWY. Bez tego, tj. bez miłosierdzia, po śmierci czeka nas przejście przez "bramę sprawiedliwości Bożej", bo "brama Miłosierdzia Bożego" będzie dla nas niestety... zamknięta... Innymi słowy możemy nie wierzyć w poszczególne nawet uznane objawienia Boże, czy Maryjne, ale coś robić musimy. Podane zaś przez Boga i Jego Matkę, a potwierdzone przez KK praktyki stosujmy KONIECZNIE, bo ich skuteczność, zwłaszcza tę wieczną Kościół potwierdza całą swą mocą. A jak kiedyś znajomy mój ksiądz powiedział - z całej długoletniej praktyki duszpasterskiej przy umierających wynikała jedna niezmiernie ważna rzecz... NIEKTÓRZY Z UMIERAJĄCYCH, PRZY KTÓRYCH BYŁ W OSTATNIEJ ICH GODZINIE ŻYCIA ŻAŁOWALI WIELU RZECZY, ALE NIKT NIE ŻAŁOWAŁ, ŻE SIĘ MODLIŁ, ŻE POWIEDZIAŁ DO KOGOŚ DOBRE SŁOWO, ŻE ZROBIŁ COŚ DOBREGO...
  • Smutek
    27.03.2018 17:46
    A jeśli młodość już nie mieszka w nas? https://www.youtube.com/watch?v=LoKvzznb9W0
  • podaj nick
    27.03.2018 18:26
    "Obama był spolegliwy" to ciekawe, dla Kadafiego nie był kiedy ten chciał przejść w rozliczeniach z dolarów na lokalne dinary
  • Krzysztof
    27.03.2018 21:58
    Spolegliwy znaczy ktoś na kim można polegać, a nie uległy.
    • PAT
      28.03.2018 11:14
      Komentując wycinek z artykułu trzeba wziąć pod uwagę kontekst;
      spolegliwy ma też inne znaczenie: «taki, który łatwo ustępuje i podporządkowuje się innym» <źródło: sjp.pwn.pl> i ten pasuje do kontekstu, nie to co napisałeś. Jaki zatem cel w Twojej wypowiedzi?
    • podaj nick
      28.03.2018 17:01
      niuanse językowe nic nie zmienią, Kadafi przeniósł się przedwcześnie na łono Abrahama lub też Allaha, ponieważ robił w poprzek w dziedzinie rozliczeniach monetarnych niby liberalnemu i spolegliwemu politykowi "cywilizowanej" Ameryki
  • PAT
    28.03.2018 11:11
    Spolegliwy: pot. «taki, który łatwo ustępuje i podporządkowuje się innym»
    <źródło: sjp.pwn.pl>
  • KTÓŚ
    28.03.2018 14:41
    Na pewno w Rosji czy Chinach politycy nie są "skłóceni". Stek bzdur.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Wtorek
dzień
12°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
5°C Środa
rano
wiecej »