• NICK
    29.03.2018 08:31
    Gdyby w Polsce został uchwalony projekt "Zatrzymaj aborcję", może i Irlandia poszłaby po rozum do głowy?
  • TomaszL
    29.03.2018 08:37
    Czy wygra cywilizacja życia, czy cywilizacja śmierci w kraju w którym około 78% ludności uważa się za katolików?
    I naturalnie rodzi się pytanie, która cywilizacja wygrała by w Polsce, kraju w którym tradycyjnie większość obywateli poświeci w Wielką Sobotę pokarmy świąteczne?
  • Pabloooo
    29.03.2018 08:46
    Każdy katolik, który przyjmuje sakramenty i uważa się za wierzącego i praktykującego nie powinien nawet pomyśleć o aborcji, a jeżeli jest za to powinien zachować to dla siebie
    • TomaszL
      29.03.2018 10:14
      "...a jeżeli jest za to powinien zachować to dla siebie " - nie, jeżeli jest za zabijaniem niewinnych nienarodzonych dzieci to powinien się nawrócić, czyli uznać swą winę i w Sakramencie Spowiedzi ją wyznać.

      Zdecydowanie gorzej mają wszyscy Ci, co publicznie głoszą że są za tzw. wolnością wyboru, czyli publicznie głoszą że aborcja jest dopuszczalnym wyborem. Powinni sprawdzić u spowiednika, czy przypadkiem nie podlegają nawet pod ekskomunikę.
  • Bolek
    29.03.2018 08:59
    Koszmarne i wprost szatańskie: niech ludzie decydują - zabić czy nie. Sąd nad niewinnymi.
  • gość
    29.03.2018 09:23
    Proponuję podjąć Nowennę Pompejańską w intencji ochrony życia w Irlandii. A w dniu 25 maja przypada wspomnienie św. Urbana, to warto też jego poprosić o wstawiennictwo w tej sprawie.
  • gość
    29.03.2018 10:34
    Są pewne moralne wartości i sprawy nadrzędne, które nie mogą być rozstrzygane podczas głosowań i referendów. Jeśli jakaś "większość" błędnie przegłosuje, że Słońce krąży wokół Ziemi, to i tak to nie będzie prawda.
  • MAREK.LN
    29.03.2018 11:18
    Ciekawe jaki byłby wynik takiego referendum w tzw. katolickiej Polsce.
    • TomaszL
      29.03.2018 11:49
      Też jestem ciekawy jakby to było w Polsce. Mając doświadczenie w zbieraniu podpisów pod projektami obywatelskim zakazującymi aborcji skłonnym jestem przypuszczać ze większość pobożnych katolików na referendum by nie poszła.
      • gość
        29.03.2018 12:06
        Nie pójść na referendum to też w pewnym sensie głosowanie. Powoduje to jego nieważność, gdy frekwencja jest poniżej 50%. I lepiej niech nikt nigdy nie wpada na pomysł sprawdzania tego "jak by to było w Polsce". Przykład krajów zachodnich poucza nas "nie idźcie tą drogą". Inaczej mówiąc: "zrobiliśmy to za was, abyście wy już nie musieli, bo już wiecie, że nie warto".
      • TomaszL
        29.03.2018 12:58
        Prawda jest dosyć brutalna, kiedyś przyjdzie dzień próby naszej wiary także w temacie zabijania nienarodzonych. A skoro dziś już to jako katolicy przegrywamy, to co będzie za kilka lat?
        Aborcja i to ta na żądanie będzie dozwolona za zgodą (choy tylko milczącą) większości katolików.
        Owszem jest jeszcze czas, ale kogo to de facto interesuje widać po losie ostatniego projektu zakazującego aborcji eugenicznej.
    • jurek
      29.03.2018 12:06
      Skoro ani rząd, ani Kościół nie proponuje referendum, a chce po cichu przepchnąć projekt to raczej wiadomo jaki byłby wynik takiego referendum w Polsce.
  • Li
    29.03.2018 12:53
    Nie bardzo rozumiem zilustrowanie tego tekstu zdjęciem wieszaka i misia. ??
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
wiecej »