Źle myślisz, gdyby to byli głupi sędziowie, to by było pół biedy. Taka jest rzeczywistość cywilizacji śmierci, która zaczyna odsłaniać się na naszych oczach. Myślisz, że to nieszczęśliwy wypadek, ale to będzie coraz bardziej powszechne. Chore dzieci, niedołężni staruszkowie. Sąd zdecyduje co dla nich najlepsze.
bez przesady.Zle nie jest.Ostatnio w Niemczech Polaka sanitaruisza oskarzyli o wstrzykiwanie starszym insuliny i zabijanie staruszkow aby ich obrabowac.Po lodzi tez jezdzili lowcy skor i Pawulonem ofiary dobijali.To sa incydenty,ktore zawsze w kazdym spoleczenstwie sie zdarzac beda
To nie przesada. W przypadku "łowców skór" działanie tych ludzi zostało przecież uznane za przestępstwo - patologię. Tutaj mówimy o działaniu systemowym w majestacie prawa. Po raz kolejny na tej stronie napiszę więc, że bardzo się cieszę, że mieszkam w Polsce, bo to jeden z ostatnich bastionów cywilizacji w Europie, a Zachód sam ściąga na siebie zagładę.
gdy polski caritas probowal ratowac dzieci z Aleppo tworzac korytarz humanitarny rzad polski stworzyl system,ktory zamknal tym dzieciom droge ratunku.Taka sama sytuacja jak widzisz tylko ofiar o wiele wiecej bylo.Zachod te dzieci uratowal dlaczego wiec tak bardzo rostkliwiasz sie nad tym jednym?Tamte nie byly dziecmi?
Nie tylko Wielka Brytania, praktycznie cały Zachód w swoich elitach władzy sam siebie stawia jako punkt odniesienia: oto fałszywi prorocy współczesności - ślepi, którzy ślepych prowadzą....
«My mamy Prawo, a według Prawa powinien On umrzeć...» [J 19,7 ]
«Zdało się oczom głupich, że pomarli, zgon ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności.» [Mdr 3, 2-4]
Myślę, że Alfie został już dawno sprzedany na części, dlatego szpital go nie chce wypuścić, tylko czeka na śmierć, żeby go jak najszybciej "rozdysponować" wg przyjętych zleceń. Pieniądze wzięte, więc z interesu nie można się wycofać. Wiele brytyjskich szpitali (także pediatrycznych) jest uwikłanych w handel organami.
Chyba to jednak nie sądy i sędziowie. Tak jak autorem wyroku, pardon, postanowienia lub -ogólniej- orzeczenia w sprawie o ubezwłasnowolnienie nie jest sędzia sądu okręgowego tylko biegli psycholog i psychiatra, tak o sprawach życia i śmierci decydują lekarze - i ci ze szpitala, i biegli zapewne też powołani do tej sprawy. Raczej sędzia sam nic tu nie wymyśli. A swoją drogą to trochę dziwne - choroba neurologiczna niezdiagnozowana przez dwa lata...
Masakra !!!!! Najlepszy interes dziecka to taki żeby go uśmiercić. A może by taki sam interes zaproponować sędziemu?? Co on to? Pewnie nie będzie zainteresowany. Tak to wygląda na zachodzie - chcą uśmiercać ale innych a oni sami chcą żyć.
Dlaczego my ludzie sprzeciwiamy się woli Bożej . Bóg już go powołał do siebie, po co ta uparta terapia. Czy nie ulegliśmy kultowi życia propagowanemu w naszej kulturze zbyt mocno. Są rzeczy ostateczne z którymi trzeba się w pokorze pogodzić.
Jakiej woli Bożej??? Co ty wypisujesz człowieku? Gdyby wolą Bożą była śmierć tego dziecka, to nie jest problemem dla Boga, żeby tchnienie mu odebrać pomimo maszyn i ludzi...
Ale bzdury. To może ludzi ze stwierdzoną smiercia mózgu też trzymajmy pod aparaturą, aż im się mózg zupełnie rozpłynie? Stety niestety nauka w służbie medycyny poszła tak daleko, że musimy coraz częściej myśleć nie tylko o prawie do życia ale też do śmierci. Alfie ma zniszczone 70% mózgu w większości zastąpione wodą i płynem mózgowo-rdzeniowym, nie ma szans na uratowanie go a wszystkie "terapie alternetywne" to fikcja. Jedyne co można mu zapewnić to opieka paliatywna, skoro dostanie taką w UK to po co przewozić go do Włoch?
[J 19,7 ]
«Zdało się oczom głupich, że pomarli, zgon ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności.»
[Mdr 3, 2-4]