• antysmok
    29.10.2008 21:44
    Nam też to zagraża. Dlatego nasi pasterze jak i odpowiedzialni świeccy powinni pomyśleć o młodzieży. BXVI mówi o chrześcijańskim nonkonformizmie. Uważam to za właściwy kierunek "promocji" chrześcijaństwa jako coś wręcz opozycyjnego wobec cywilizacji , czy też "systemu" śmierci. Osobiście uważam, że dziś sw. Franciszek chodził by w glanach. Dziś panuje - podobnie jak w latach 80 - hedonizm. Podobnie jak wtedy - dziś panuje cukierkowa moda i plastikowa muzyka. Lata 90 były bardziej buntownicze. Sądzę, że za kilka lat dojdzie do jakiego buntu wobec plastikowej rzeczywistości. Myśle, ze doprowadzą do tego też ostatnie wydarzenia ekonomiczne. Kościół powinien to wykorzystać. Pokazać młodym właściwą drogę.... bo zrobi to Napieralski i Zapatero. Słyszałem kiedyś opinię, że rok 1968 został zmarnowany przez Kościół. Być może. Widzę jednak światełko w tunelu, gdy patrze na inicjatywy o. Góry, Przystanek Jezus, ostatnie posunięcia Malejonka w Song of Songs (pokazał kapelom z poza sceny chrześcijańskiej, że ta ostatnia nie gryzie). Gdy tak patrze na postać wspomnianego już św. Franciszka to taki Morrison z The Doors przy nim to "cienki Bolek". Młodzież zna Kościół poprzez ludzi, którzy raczej wyglądają jak karykatura katolika. A w całej historii chrześcijaństwa (również obecnie) jest cała plejada "szaleńców", których życie o wiele bardziej wybiega np. w wewnętrznej złożoności, niechęci wobec "plastiku" czy buncie wobec" tego świata" niż u takich Hendriksów, Johny'ch Rottenów czy Kurtów Cobainów (z całym szacunkiem do ich twórczości - mimo ich odlotów).
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
15°C Piątek
dzień
wiecej »