Proszę mi wyjaśnić kogo będą moi rodacy mordować? Kogo będą zabijać? Dlaczego Wy Polacy tak chętnie operujecie językiem przestępstwa sami do tego się nie przyznając.

Panie Marku-do tej "cywilizacji smierci" ucieklo z naszego kraju okolo poltora miliona mlodych katolickich "misjonarzy",ktorzy beda przekazywac "tubylcom" nasze katolickie wartosci. Na przyklad w"barbarzynskiej,groteskowej" Anglii -ojczyznie herezji, Polki rodza wiecej dzieci niz Hinduski i to pomimo faktu,ze tam mozna dokonywac aborcji,czyli operujac pana jezykiem -dokonywac ludobojstwa... Straszne...,ale jest nadzieja,bo liczba naszych misjonarzy w Anglii stale rosnie.

Wynik tego referendum to nie żadna wina protestanckich Anglosasów, tylko nadużyć Kościoła Katolickiego, który miał w Irlandii niemal nieograniczoną władzę. Po uzyskaniu niepodległości przez Irlandię, KK oddano nauczanie i ochronę zdrowia. Rozwody zalegalizowano dopiero w 1995 roku, stosunki homoseksualne w 1993. Jeszcze dziesięć lat temu w Irlandii do kościoła chodziło co niedzielę 60% zobowiązanych. Ale potem wypłynęły na światło dzienne przewinienia KK:
1. 1880 księży winnych molestowania seksualnego czy gwałtów, na 4500 księży ogółem w Irlandii. Na przykład we wrześniu 1979 roku Jan Paweł II odwiedził Limerick. Jeden z braci prowadzących szkołę publiczną w tym mieście zatrzymał po lekcjach jednego z uczniów za złe zachowanie, podczas gdy wszyscy inni pojechali na mszę. Ten brat zgwałcił później tego ośmiolatka. Zakon się o tym dowiedział, ale zamiótł sprawę pod dywan.
2. W tzw. pralniach magdaleńskich prowadzonych przez Kościół, do których państwo karnie odsyłało kobiety w nieślubnej ciąży, zmarło ponad 1600 kobiet. W 1993 roku przy jednym z takich domów odkryto masowy grób 155 niemowląt i małych dzieci - zamordowanych tuż po porodzie lub zmarłych z głodu i pochowanych przez prowadzące ten dom siostry zakonne.
3. Wszystkich księży, którzy podnosili problemy wewnątrz KK, wyrzucono lub wyciszono.
4. KK bardzo naciskał, by irlandzkość była tożsama z katolicyzmem. Coś nam to przypomina?

W skrócie - wynik referendum byłby na pewno mniej "pro choice" gdyby hierarchowie po prostu nic nie mówili. Ale w Irlandii, gdzie każdy zna kogoś, kto był molestowany przez księży, słuchanie hierarchów mówiących z pozycji wyższości moralnej może tylko zirytować. Irlandczycy widzą biskupów mówiących, że złem jest głos na tak, kiedy ci sami biskupi ukrywali jak mogli gwałty na dzieciach. Hipokryzja.

Przepraszam, ale w judaizmie dzisiejszym różni rabini mają na to różne poglądy. Np. rabin Abraham Steinberg (członek Papieskiej Akademii Życia) twierdził w 2008 roku, że embrion osiąga "pewien status ludzkiej istoty w 40 dniu, a pełnym człowiekiem staje się jeszcze później. (wiadomość ze strony http://www.catholicherald.co.uk/news/2017/06/16/new-members-of-vatican-pro-life-academy-have-defended-abortion-and-contraception/). Wiadomo też skądinąd, że chrześcijanie też nie są zgodni co do ochrony ludzkiego życia. Np. członkiem tej samej papieskiej akademii jest popierający aborcje do 18 tygodnia ciąży teolog protestancki Nigel Biggar.

Wujku-zdejmij rozowe okulary- polecam ci dokument filmowy,ktory w pewnym sensie tlumaczy dlaczego katolicy w Irlandii sprzeciwili sie Kosciolowi. https://www.youtube.com/watch?v=hD9uffgeg7w

W Polsce też przegrywa na własne życzenie. Ale na chwilę obecną nie widzę możliwości takiego referendum w Polsce bo tu się z tobą zgadzam: wynik pewnie byłby podobny. A to niby katolicyzm ma być trudny, nieprzyjemny i nastawiony na głoszenie nieszczęścia i niepomyślności w życiu doczesnym? To czemu się dziwić, że ma coraz mniej wyznawców.

Racja. Kościół stworzył bezrefleksyjną masę uczestników tzw. praktyk religijnych. Dominuje katolik praktykujący ale niewierzący.

To nie Kościół przegrywa, ale ludzie, którzy będą zabijać swoje własne dzieci. To, że dzieci przed narodzeniem są dziećmi jest to niezbita prawda, potwierdzona także od dawna przez naukę.

Jesli nie w smak Ci "wiara infantylna oparta o proste emocje" to co robisz na forum tego tygodnika? Takiej dozy infantylizmu nie ma chyba nawet w czasopismach dla przedszkolakow ze o odwolywaniu sie do najprostszych emocji nie wspomne.

Do Tormann...Zawsze jak wynik wyborow,czy referendum jest niepomyslny mozna powiedziec,ze wybory zostaly sfalszowane. Tak do niedawna glosil naczelny 'guru" naszego kraju "brat blizniak",ktory mial przygotowane dwie wersje przemowienia przed ostanimi wyborami. Ta druga wersja o falszowaniu wynikow wyborow nie musiala byc ,tym razem odczytana.

Nie rób z irlandczyków takich debili. Strony były przedstawione jasno - kto głosował na yes robił to świadomie

Pierwsze dziecko Rousseau urodziła jego kochanka , praczka Teresa Levasseur w zimie 1746-1747. Nie znamy jego płci. Nie otrzymało imienia. Rousseau polecił położnej aby zostawiła noworodka w domu dla podrzutków. Podobny los spotkał pozostałe czworo dzieci z tego związku - to dopiero świadome rodzicielstwo, ale nie grzech.

może papież i wszyscy inni lepiej poinformowani wiedzieli, że wynik jest przesądzony w związku z powyższym nie koniecznie ze względu na poglądy Irlandczyków

Do ZOU.Dlaczego wykluczasz innych.To jest dyskusja,i każdy ma prawo wypowiedzieć się.

Jak to nic nie robią? Katolicy MODLĄ SIĘ bo im wpojono od dziecka, że modlitwą można góry przenosić.

Katolicy, których znam szybko analizują, nie narzekają i działają, więc 'Scott' - zmień towarzystwo i rozszerzą Ci się wąskie horyzonty. Jeśli uważasz, że katolicy nic nie robią, tzn. że nie słyszałeś o misjach, hospicjach, szpitalach, szkołach, wolontariacie, organizacjach pomocy materialnej i duchowej, etc. Grupy Odnowy w Duchu Świętym tak samo mogą 'skręcić' jak Parafialne Koła Różańcowe. Uważasz, że tam albo tu są inni ludzie mniej podatni na grzech np. pychy ? Mi w Kościele nie przeszkadza żadna wspólnota, która jest prowadzona przez kapłanów. Wszystkie składają się na bogactwo naszego Koscioła Katolickiego i są dowodem działania Ducha Św. wśród wierzących. Jeśli uważasz, że idziemy powoli, to zacznij od uważnej lektury Dziejów Apostolskich. Zobaczysz, że prędkość i szybki sukces nie są dla Ducha Św. priorytetowe.

Katolik najpierw musi uwierzyć Bogu, bo nikt kto faktycznie uwierzył Bogu nie zagłosuje przeciw życia i za prawem do zabijania niewinnych.

Tę godność widać wyraźnie w polskim sejmie. Gdzie są ci wszyscy którzy tak głośno demonstrują za zakazem aborcji bo nie chcą ufać sumieniu i wierze swoich wierzących jaki to słaby musi być ten kościół że potrzebuje do tego ustaw by wszystkim narzucić swoją wolę. Ta zagłada dotyczy przecież ludzi niewierzących gdzie tu jakiś problem?

Generalnie jesteśmy posłani aby głosić innym Dobrą Nowinę. I coś słabo to głoszenie idzie, skoro tak wielu jest zwolennikami "prawa do wyboru" czyli prawa do zabijania niewinnych nienarodzonych.

Niewiasty jerozolimskie, nie płaczcie nade mną ale nad SOBĄ i dziećmi waszymi...