Kuba, daruj sobie tę obsesję. Kucharczak jest dziennikarzem i ma obowiązek czytać także Wyborczą. I dobrze, że to robi, dzięki temu wiemy, co tamci knują, a nie musimy brudzić sobie ani rąk, ani umysłów.
W dobie coraz powszechniejszego przechodzenia na wersje elektroniczne wielu publikacji (nie mówię tu o stronach internetowych, ale elektronicznych wersjach wydań papierowych do czytania na czytnikach ebooków, tabletach itp.) podanie samej liczby sprzedanych egzemplaży drukowanych nie daje pełnego obrazu popularności danego tytułu. Czy w związku z tym ktoś zadał sobie trud sprawdzenia jak duża jest liczba sprzedanych egzemplaży papierowych plus elektronicznych? A może chodzi tylko o to, żeby bić pianę i pokazać, że 'oni' idą w dół? Dla jasności - nie czytam 'Gazety' i generalnie jestm bardzo złego zdania o niej. Pytam jedynie o rzetelność dziennikarską 'Gościa'.
A czemu "bić pianę"? Mówią, że sprzedaż papierowa Gazety spadła do najniższego poziomu w historii. Twoja teza w ogóle nie jest częścią tych rozważań. To jakby się czepiać, że w artykule o drożejącej benzynie nie ma słowa o drogiej ropie naftowej. Niby ma to istotny związek - ale artykuł nie musi zawierać wszystkiego, co tylko sobie zamarzysz....
Podana statystyka dot. parametru nazywanego "sprzedażą ogółem". Według definicji ZKDP, sprzedaż ogółem to suma sprzedaży egzemplarzowej wydań drukowanych, sprzedaży egzemplarzowej e-wydań oraz wszystkich form prenumeraty wydań drukowanych i prenumeraty e-wydań.
Do Redakcji - czyli te wyniki zawierają już w sobie wydania cyfrowe, tak? To jak niska musi być sprzedaż wydania papierowego, skoro sprzedaż cyfrowa jest potężnie dopompowywana przez zbiorcze akcje, jak ta przywołana przez LEO....
RN - informacja dotyczy sprzedaży dzienników drukowanych, wyraźnie jest to napisane. GW ma w tym zakresie największy spadek - gdzie tu nierzetelność? Liczba prenumerat cyfrowych to osobny temat - inne media też mają takie - ale mają mniejszy spadek w papierze. Notabene z prenumeratami cyfrowymi nie jest tak różowo, jak mogą mówić statystyki. Tam jest duża rotacja, a część prenumerat cyfrowych wykupują zaprzyjaźnieni z Michnikiem rektorzy dla WSZYSTKICH swoich studentów. Jak w Bydgoszczy. Pamiętasz tę sprawę? Jeśli nie, to zajrzyj tu: https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/45204/Studenci-z-Torunia-beda-czytac-Wyborcza-Wyciekl-e-mail-profesora.html
Nie znam red. Michnika ale z wielką przyjemnością czytam jego GW w ramach prenumeraty elektronicznej Polecam, wszystkim ten dobrze redagowany dziennik.
Największy spadek w przypadku egzemplarzy drukowanych i najszybszy wzrost w przypadku wydań cyfrowych. Mi to wygląda bardziej na zmianę strategii, niż na jakiś kryzys w czytelnictwie. GW nadal ma ogromny wpływ na opinię publiczną.
"Liczba płatnych subskrypcji cyfrowych "Gazety Wyborczej" (Agora) wyniosła blisko 100 tys. na koniec grudnia 2016 r., co oznacza wzrost o 30 proc. r/r" "Na koniec ub.r. (2017) z płatnej oferty subskrypcji cyfrowych „Gazety Wyborczej” (Agora) korzystało 133 tys. użytkowników, o jedną trzecią więcej niż rok wcześniej. " Taka jest cala prawda droga Redskcjo. Punkt ciezkosci przesuwa sie na e-media. A jak tam Gosc Niedzielny?
"W segmencie tygodników opinii liderem pozostaje niezmiennie „Gość Niedzielny” (Instytut Gość Media). Jego średnia sprzedaż ogółem w lutym 2018 roku wyniosła 117 835 egz. Było to o 5,25 proc. mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej - wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl." https://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/sprzedaz-tygodnikow-opinii-luty-2018-roku-gosc-niedzielny-sieci