Jeśli projekt wejdzie w życie, to wbrew społeczeństwu, które jest przeciwne zaostrzeniu obecnego prawa. Niestety, środowiska pro-life zamiast organizować porządne kampanie uświadamiające wolały pokazywać zwłoki dzieci, dlatego nikt ich nie chce słuchać.
Wstyd, że do tej pory stosowane są w Polsce niedopuszczalne metody eugeniczne, które kojarzą się nie tylko Papieżowi z nazistami i selekcją na rampie. PiS-ie ogarnij się!
Trzeba mówić nie tylko o "elitach", które są przeciwko życiu ale o setkach tysięcy Polaków, którzy są za życiem, lekarzy ze stowarzyszeń katolickich, prawnikach którzy wydali pozytywne opinie o projekcie "Zatrzymaj aborcję" Dobrowolski, Witkowski.
Nie rozumiem czemu tak wielu katolików w Polsce, a nawet księży, ciągle jeszcze utożsamia się z partią rządzącą. Przecież PiS od dawna (jeszcze za pierwszej kadencji 2005-07) nie ukrywa, że nie chce zmienić tej ustawy.