W Republice Środkowoafrykańskiej od lat trwa wojna domowa prowadzona przez katolickich terrorystów przeciw mniejszości muzułmańskiej. Powszechne są czystki etniczne na muzułmańskich wsiach, przymusowe chrzty, w 2012 odnotowano nawet przypadki kanibalizmu. Śmierć księdza jest tragedią, pytanie tylko czemu Kościół w RŚA nic nie zajmie zdecydowanego stanowiska przeciw ludobójstwu dokonywanemu z imieniem Chrystusa na ustach?