Komentarze do materiału/ów:
Istnieje nieodłączna więź między ekumenizmem a misją chrześcijańską.
Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej.
Jeśli szukasz pracy w Watykanie wejdź na portal: "Lavora con noi" - "Pracuj z nami".
Zmuszanie pracownika do przejścia na emeryturę podpadają pod konwencję antydyskryminacyjną, w tym przypadku dochodzi do dyskryminacji ze względu na wiek. Zakazane jest żądanie od pracownika zaświadczeń o stanie zdrowia, czy innych deklaracji, wynika to wprost z prawa.
Nie twierdzę, że to co robią jest dobre - ale też nie twierdzę, że jest beznadziejne. Po zachowaniu pani ex-pierwszej prezes widać, że to wywalenie jej na bruk (i daj nam wszystkim, Panie Boże, taki bruk) było najlepszym możliwym rozwiązaniem - obrażalskie przedszkolaki naprawdę nie powinny siedzieć na żadnych stołkach wyżej niż dywan.
PiS nie jest może zbyt subtelny w swoich zagraniach (nie czarujmy się, wiele ze swoich pomysłów wprowadzają z finezją kowadła) - ale ma dla mnie dwie podstawowe zalety. Po pierwsze COŚ robi, a nie tylko ględzi cztery lata (vel podwyższa podatki obiecując ich obniżenie), a po drugie - przynajmniej niektóre z tych zmian sprawiają wrażenie działań ku lepszemu, a nie tylko działań politycznych. Wad mają co niemiara, święci to oni nie są - ale przynajmniej (w moim odczuciu) działają i robią coś ponad wypychaniem sianem własnych kieszeni.
A co w tym czasie robi opozycja? Krzyczy, krzyczy, krzyczy, leci w przerwie na Maderę, krzyczy, krzyczy, robi powstanie kościuszkowskie, wozi się w bagażnikach, krzyczy, krzyczy, krzyczy...........
Oni nawet teraz nie mają żadnego programu poza krytyką wszystkiego, co robi rząd. Nie usłyszałem ani jednego zdania z programu pozytywnego, poza licznymi zapowiedziami likwidacji wszystkiego "nowego", żeby tylko "było tak, jak było". Nudzą mnie już tematy "demontażu państwa prawa" i innego pustosłowia. Znudził mnie (i połowę rodaków) spór o trybunał, którego w sumie nikt nie rozumie do końca, tak samo, jak parę lat temu znudził mnie (i połowę rodaków) spór o Smoleńsk. To są po prostu nużące tematy. Tak samo znudzi mnie (i połowę rodaków) spór o Sąd Najwyższy, do którego ani ja, ani połowa rodaków nigdy się raczej nie wybierzemy. Dlatego na dłuższą metę nie widzę w opozycji nic wartego słuchania (choć przemyt ludzi w bagażniku, przyznam, dość... intrygujący).
Mówisz, Asiu, że nie dorastamy do demokracji, bo nie wolno zmieniać reguł gry. Gdyby tak było, to nie byłaby nam potrzebna demokracja - raz ustalone reguły powinny zostać na wieki wieków. Po co nam wybory, po co nam opozycja, po co nam... demokracja, jeśli miałaby stracić podstawowy swój cel - czyli kształtowanie władzy w ramach trójpodziału? A jednym z filarów jest władza ustawodawcza, czyli ta, która "ustala reguły gry". A czyni to właśnie wtedy, kiedy na jej podwórku jest piłka.
Demokracja to zawsze był, jest i będzie system, w którym większość narzuca swoje zdanie mniejszości - i dopóki jest przy piłce ma pełne prawo realizować swoje widzimisię. Koniec końców to ludzie zdecydują przy kolejnych wyborach, czy takie realizowanie prawa ich satysfakcjonuje, czy nie.
Boję się, że jest odwrotnie niż piszesz - i jako społeczeństwo jesteśmy jednym z ostatnich w Europie, które tak naprawdę dorosło do życia w państwie demokratycznym. Bo gdzie chcesz szukać demokracji "dojrzalszych"? W Niemczech, gdzie garstka LGBTQ narzuca swoją wolę większości? W Szwecji, gdzie muzułmanie (jeszcze niedwano mniejszościowi względem rodzimych Szwedów) tworzą prawo ponad prawem? We Francji, która od pięciu lat ma stan wyjątkowy? W Australii, która pozwala zabić już chyba każdą istotę ludzką w imię postępowej ulgi w katarze? To są Twoim zdaniem dorosłe demokracje?
Polska zmienia się na naszych oczach. Ale tego, czy słabnie, nie możemy teraz oceniać - a już na pewno nie z perspektywy pogrążonych w politycznym, ideowym, światopoglądowym czy imigracyjnym chaosie krajów zachodniej Europy.
Amen.
Targowica - NAUCZYCIE HISTORII twardo i konsekwentnie uczcie dzieci w Polsce co ona zrobiła i jakie były jej konsekwencje.
"Haryzmatyczny lider" parti PIS rękami posłusznych politruków jak pan Ziobro, Piotrowicz oraz Prezydent Duda gwałcący Konstytucję i traktukjący ją jak gumową pałkę prowadzą nasz kraj konsekwentnie prostą drogą do reżimu mono-władzy i niestety temu złu towarzyszy milczące poparcie instytucjonalnego Kościoła Katolickiego w Polsce wraz z jego mediami jak GN, którego wielu redaktorów dobitnie wykazuje służalczość wobec tej obecnej "ziemskiej władzy".
Duch Adolfa Hitlera - który uważał, że Polacy nie mogą stanowić o sobie, który wiedział lepiej jak Polacy powinni postępować, który wobec Polaków postąpił jak postąpił (zginęło 6 milionów Polaków w tym 350 tyś, jako żołnierze, reszta jako cywile).
Gdy po 30 latach władza zaczęła służyć Polsce - duch w niemieckiej prasie się ujawnił.