"Pięćdziesiąt lat temu ..." - czy to nie znak nowej Pięćdziesiątnicy? I tak zbieżność z hasłem bieżącego roku: "Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym". Gorąco kibicuję takim wydarzeniom, jak wspólna data Świąt Wielkanocnych, bo jedność tak jak wiara umacnia się znakami.
Jesteś gotów zrezygnować z osiemnastu wieków tradycji wyznaczania Wielkiej Nocy na noc z soboty na niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca? Ja nie byłbym tak chętny i nie sądzę, by wschodni chrześcijanie byli gotowi z rezygnacji z kalendarza juliańskiego, który jest znacznie starszy od naszego gregoriańskiego...
Chodzi o ludzkie myślenie i ludzkie przyzwyczajenia, które stają się niewolnicze. A jeśli Paschę mamy obchodzić nie dla siebie, a dla Chrystusa, to bardziej Go uczcimy pełnią księżyca, czy jednością?