Nie bardzo rozumiem jakie to fundusze chce obcinać MArk Pompeo skoro Iran dysponuje ropą naftową, którą chętnie kupi każdy normalny kraj. Zagrywka tego typu zakończy się jedynie wzmocnieniem pozycji gospodarczej i militarnej Rosji lub Chin czy Indii. Bardzo się zdziwię jeśli kraje Europy wesprą tę "nową" inicjatywę amerykańską.