Kiedy całe zdarzenie miało miejsce, GN jako jedno z nielicznych mediów w Polsce całkowicie je przemilczał. Gdy jednak jego główna bohaterka napisała o sobie notkę hagiograficzną, redakcja od razu dała to na główną. Jesteście - delikatnie mówiąc - pocieszni:)
"zakłócanie uroczystości państwowych jest czynem karalnym z art. 51 kk"
wyjaśnić trzeba, że chodzi o art. 51 Kodeksu Wykroczeń "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny." (kara "ograniczenia wolności" polega na przymusowej pracy)
"pozwoliłam sobie na gest zbyt daleko idący" od kiedy bicie jest gestem?
"zakłócanie spokoju" jest wykroczeniem, za to "naruszenie nietykalności cielesnej" przestępstwem
Art. 217 Kodeksu Karnego "Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku." Ściganie odbywa się na wniosek pokrzywdzonego, sąd może odstąpić od wymierzenia kary, o ile naruszenie nietykalności było wywołane wyzywającym zachowaniem pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział wzajemnym naruszeniem nietykalności.
Na filmie https://www.youtube.com/watch?v=rFHnNcnrJ8g (sekunda 24 i następne) słychać, że uderzona krzyczy "Konstytucja!", zaś uderzająca "zamknij się, ty głupia babo"
Gratuluję odwagi publicznej dla pani Arendt-Wittchen. Taka wspaniała postawa oraz następujące po tym honorowe ustąpienie ze stanowiska. Pani postąpiła tak jak należy.
Wspaniala postawa? Bicie ludzi po twarzy to wzor zachowania dla innych? To niech sie SEITZ nie zdziwi i jeszcze kulturalnie podziekuje, kiedy i on oberwie za np krzywe spojrzenie w niewlasciwa strone.
Jeśli kiedyś odbijie mi tak, że będę chodził po stolicy i wrzeszczał 90 letnim weteranom w trakcie uroczystości państwowej to błagam, walnijcie mnie prosto między oczy. Ruda pani powinna za zaklucanie porządku publicznego dawno siedzieć wtedy nie byłoby eskalacji.
To nie SEITZ bedzie decydowac za co wolno ludzi policzkowac. Jesli samosady i "spontaniczna przemoc" sa godne pochwaly, to i kazdy moze sam decydowac co zasluguje na ukaranie
Jeśli kiedyś odbijie mi tak, że będę chodził po stolicy i wrzeszczał prosto w twarz 90 letnim weteranom w trakcie uroczystości państwowej to błagam, walnijcie mnie prosto między oczy. Ruda pani powinna za zaklucanie porządku publicznego dawno siedzieć wtedy nie byłoby eskalacji.
Czemu ten sam tekst (z samym w błędem ortograficznym) wklejony został po raz drugi ? Czy ruda wrzeszczała w twarz weteranom ? Co obraźliwego jest w słowie "Konstytucja" ?
A kombatanci do zakłócania przemówień są przyzwyczajeni od lat, wystarczy przypomnieć gwizdy na Powązkach.
"zakłócanie uroczystości państwowych jest czynem karalnym z art. 51 kk"
wyjaśnić trzeba, że chodzi o art. 51 Kodeksu Wykroczeń "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny." (kara "ograniczenia wolności" polega na przymusowej pracy)
"pozwoliłam sobie na gest zbyt daleko idący" od kiedy bicie jest gestem?
"zakłócanie spokoju" jest wykroczeniem, za to "naruszenie nietykalności cielesnej" przestępstwem
Art. 217 Kodeksu Karnego "Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku." Ściganie odbywa się na wniosek pokrzywdzonego, sąd może odstąpić od wymierzenia kary, o ile naruszenie nietykalności było wywołane wyzywającym zachowaniem pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział wzajemnym naruszeniem nietykalności.