Ks Stryczek jest na dole hierarchii kościelnej to musi się odnieść do zarzutów, jakby stał wyżej to mógłby powiedzieć, że nie komentuje i dziennikarze mogą sami poszukać prawdy. No i że w tej sytuacji potrzeba ciszy i modlitwy.
na Onecie ks już się do nich odniósł. Z tego co widać są to prywatne rozmowy i będzie obu stronom ciężko coś udowodnić. Podziwiam każdego księdza, który robi coś więcej niż "niezbędne minimum" i się naraża.szacun
W reportażu są relacje 21 osób,wszystkie podobne. Wygląda na to,że relacje pracodawca-pracownik w tym stowarzyszeniu były patologiczne. Szacunek dla Ks. Jacka mam ogromny za pomysły i entuzjazm w działaniach charytatywnych. Za poważne traktowanie liturgii. Ale trzeba wyraźnie podkreślić,że w tym przypadku to nie działalność charytatywna czy religijna jest powodem problemów Księdza,ale mobbing stosowany w miejscu pracy. To zaś nie jest związane misją.
Z tego co zrozumiałem z Onetu i w sprawie tego probopszcza z Hłuszni to nastąpił nowy etap: Ksiądz już wcale nie musi być oskarżony o pedofilię by go zniszczyć. Ale to nie dziwne. Jak to mawiawujek Olek: Nihilnovi sub sole. Nie takie rzeczy były:
Artykuł na Onecie https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/tutaj-nie-jestem-ksiedzem-jak-sie-pracuje-w-szlachetnej-paczce-reportaz-o-ks-jacku/jl3gflj?utm_source=wiadomosci_viasg&utm_medium=nitro&utm_campaign=allonet_nitro_new&srcc=ucs&utm_v=2 żenujący i żałosny ....
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/tutaj-nie-jestem-ksiedzem-jak-sie-pracuje-w-szlachetnej-paczce-reportaz-o-ks-jacku/jl3gflj?utm_source=wiadomosci_viasg&utm_medium=nitro&utm_campaign=allonet_nitro_new&srcc=ucs&utm_v=2
żenujący i żałosny ....