Mysle,ze fajnie jednak nie da sie pogodzic z Biblia tego co Gospa objawila 1.X.1981.Albo Gospa albo Bog.Kazdy ma wybor.Ewa uwierzyla wiec nie mozna sie bedzie dziwic innym.
Miloszu dobre owoce to nie jest poboznosc.Zauwaz,ze muzulmanie sa pobozniejsi gozowi nawet bombe na plecy zalozyc a chyba nie powiesz,ze sa to dobre owoce?Dobre owoce wg. Jezusa to postepowanie zgodnie z jego nauka.A jak ona brzmi? Czyncie tak jak chcielibyscie aby wam czyniono.Co drugiemu czynicie Mnie Bogu czynicie".To jest cala nauka Jezusa.Nie dalej jak wczoraj kard.Nycz to przypomnial.To co jest w Medziugorie obnazyli teolodzy katoliccy ale malo kto niestety z czescia hierarchi na czele chce ich sluchac.