Dla dziennikarskiej rzetelności podajcie teraz opinię Tuska, który odniósł się dość stanowczo do cytowanych przez Was słów. Epatowanie jednostronną wersją wydarzeń nie świadczy dobrze o katolickim tygodniku...

Cala ta komisja okazala sie tylko chala za nasze pieniadze.Tak jak i ta smolenska.

A Gosc Niedzielny jak zwykle, przedstawia wypowiedzi tylko jednej strony. Zupelnym "przypadkiem" pani Wassermann, ktora w pracach tej komisji wykazala sie wszystkim, lacznie z brakiem kultury (wylaczanie mikrofonu - jak w przedszkolu) tylko nie kompetencja. Kolejne sledztwo na niby i wyrzcenie pieniedzy podatnikow w bloto. Ani wygranych wyborow ani wyjasnienia czegokolwiek.

Każdy prawdziwy Polak przecież lokuje "oszczędności życia" w sztaby złota. Chciwość ich zgubiła, a panią gubi chora ambicja.

Ośmieszyła się panna Wassermannówna, oj ośmieszyła. Pan Tusk obnażył jej naiwność, brak inteligencji i kultury. Zresztą pan TUSK obnażył kabaret PIS-u.

Nie poradził se? A miał w ogóle ku temu jakiekolwiek KWALIFIKACJE ??? I czy to tylko ignorancja, czy coś o wiele więcej. Niestety czy stety, jest najbardziej prawdopodobne że drugiego dna nie było. Było jedno dno i haratanie w gałę. Jeśli to kogoś w ogóle pociesza.

Ja jednak wolę Państwo Tuska, niż pełną kontrolę Ziobry nad wszystkimi instytucjami, łącznie z sądami i trybunałem konstytucyjnym.

Na tyle afer, które pojawiły się za jego rządów w innym kraju premier musiałby podać się do dymisji. W Polsce tak się się nie stało. Było to głównie możliwe dzięki ochronie medialnej, jaką posiadał ze strony TVN, wiodących gazet i portali. W tym co mówił dzisiaj przed komisją, nie widzę śladu chrześcijańskiej odpowiedzialności za wykonywaną pracę. Po co nam takie państwo z dykty, jakie mieliśmy przez 8 lat rządów PO-PSL?!

Chociaż wysililibyście się na bezstronność. Czy biskup (lub Premier) może ponosić odpowiedzialność za przestępstwa podległych sobie osób ?

Celem tej komisji, podobnie jak innych powoływanych przy parlamencie, nie jest dochodzenie do prawdy, ale walka z politycznymi przeciwnikami. Stąd śmiałe tezy pani przewodniczącej, mające dyskredytować kogoś, a nie stawiać diagnozę złej sytuacji, która mogłaby być pomocna państwu w zwalczaniu podobnych procederów.

Zabawne zarzuty ze strony przedstawicielki partii, która nawet nie potrafi przewieźć polityka kilka kilometrów bez skasowania auta. PiS pokazał, że nie potrafi zarządzać średniej wielkości stajnią z końmi, a chcą oceniać kompetencje Tuska.

Pani, która ma problem z prowadzeniem komisji ocenia człowieka, co rządził państwem. Nie ta liga.

"Tusk nie zdał egzaminu, nie poradził sobie z rządzeniem" - e tam, poradził sobie świetnie. Kasta i kolesie mieli bardzo dobrze, nie narzekali. Poza tym dobrze przysłużył się Niemcom. W nagrodę nawet dostał posadę od Angeli. Więc twierdzenie że nie zdał egzaminu jest chybione.

Żenadą dla średnio rozgarniętego człowieka jest słuchać wywodów panny Wassermann

PIS po przegranych wyborach chciał wytoczyć najcięższe działa i upokorzyć Tuska przed komisją. Troszkę im nie wyszło. Nie, żebym się z tego powodu martwił :)