No cóż, ten żałosny spór jest tylko efektem długoletnich poczynań Cerkwi Moskiewskiej, opowiadającej się za sojuszem z tronem kremlowskim - najpierw carskim, teraz prezydenckim. Czy patriarchowie moskiewscy, stojący murem za silną Rosją, są gotowi na spór z kolejnymi autokefaliami?
Cerkwie w Polsce podlegaja tez kremlowi, putinowi...a twierdzi sie, ze Olszewski wyprowadzil ruskich z Polski...kreml najwyrazniej doszedl do wniosku, ze wpierw trzeba przejac religie...gdyby tak wiec jeszcze kreml wprowadzil na swoim terytorium - panstwowe swieto, obchody bandery, jak to ma miejsce na ukrainie, to moglby przejac duchowo Ukraine.
Cerkiew w Polsce jest autokefeliczna ze stolicą w Warszawie, niezależna od jakiegokolwiek centrum zagranicznego. Są duchowni, którzy sympatyzują z Rosją, są duchowni sympatyzujący z Grecją, Gruzją czy Rumunią. Każdy ma prawo...