• warrior
    04.06.2009 13:56
    To ja jeszcze proponuję, żeby w przypadku rozwodu sądy biskupie (albo może proboszczowie, po co fatygować najwyższe instancje) z automatu zwalniały delikwenta /-ntkę z przysięgi małżeńskiej, żeby aby dzieciom z tego drugiego związku się żadna krzywda moralna nie działa...
    Hilfe! Co się dzieje w tym Kościele???

    PS. Oczywiście nie wytrzymałam w obietnicy niewchodzenia więcej na ten portal, ale teraz to już chyba tylko masochistycznie...
  • stanisław
    04.06.2009 20:57
    A gdzie w Kościele sprawiedliwość?Dobrze napisała warrior:co się dzieje?
    Jak kapłanom się ułatwia tzw.uregulowanie sytuacji z Kościołem,to czemu nie rozwiedzionym?Mąż alkoholik leje żonę,dzieci!Ona odchodzi od męża,bo chce chronić swoje skarby.Z trójka dzieci samotna matka,ma pozamiatane.Zakochuje się,ma nowego faceta i nie ma prawa do życia sakramentalnego,bo małżeństwo jest ważnie zawarte.
    A kapłani mają luz.Wstyd i hańba,bo to brak sprawiedliwości.
  • mm
    04.06.2009 21:45
    "Może on również zawrzeć sakramentalny związek małżeński w Kościele."

    Czyli co - Pan Bóg się pomylił? Sakrament kapłaństwa nieważny?
    O co chodzi???
  • el
    04.06.2009 22:28
    czy ja dobrze rozumiem? Ma święcenia kapłańskie i może przyjąć ślub kościelny???
  • Joanna Kociszewska
    05.06.2009 08:23
    Święcenia kapłańskie nie wykluczają zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego. Wyklucza go natomiast składane przy tej okazji przyrzeczenie celibatu.

    Celibat nie wynika z prawa Bożego, tylko kościelnego. Stolica Apostolska może udzielić dyspensy w tej sprawie, co jest równoznaczne z umożliwieniem zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego.

    To nie jest nic nowego...
  • warrior
    05.06.2009 10:47
    Stolica Apostolska może udzielić dyspensy w tej sprawie i to nie jest nic nowego. Nowością jest natomiast to, że człowiek który - nazwijmy rzecz po imieniu - ZDRADZA, nie ponosi żadnych konsekwencji swojej zdrady, bo natychmiast zajmuje się nimi strona zdradzana.
    Postuluję również zniesienie konieczności wyznania grzechów przy sakramencie pojednania. Skoro zdradzający Przedwiecznego aktem odejścia z kapłaństwa nie musi już prosić o jakiekolwiek załagodzenie kary, jaką miałby ponieść, to niby czemu ja mam się poniżać przy konfesjonale? Biskup powinien mieć prawo automatycznego, zdalaczynnego rozgrzeszania wszystkich popełniających jakikolwiek grzech na terenie jego diecezji.
    Ręce i spodnie opadają...
  • czytelnik
    12.07.2009 18:39

    Kosciół Rzymsko- Katolicki jest jedynym kosciołem chrzescijanskim, który stawia celibat jako warunek otrzymania diakonatu i prezbiteratu. To sprawa nie wiary ale dyscypliny koscielnej ( Pan Jezus uzdrowił tesciową Apostoła Piotra ) .Papieska dyspensa od celibatu nie rozwiazuje problemów zwiaznych z celibatem.

     

     

  • xxxxxxxxxxx
    25.07.2015 17:34
    To ja widzę,ze lepij zostać księdzem niz się ozenic,sutannę mozna a żony nie .To po co tyle przygotowań do świeceń Kapłańskich? Dla mnie to jest chore .Uwazam,ze jak przysięga to przysięga i to nie ważne czy ksiądz czy zwykły człowiek,to jest przysięga przed Bogiem.
  • Gość
    01.09.2016 15:19
    Zacznijcie Boga poważnie traktować, bo on WAS poważnie traktuje. Bóg nie ma nic wspólnego z głupotą. Jak masz powołanie do rodziny to nikt nie broni. Bądź jej wierny. Jeśli Bogu przysięgasz to bądź MU WIERNY! Bóg powiedział: WYPEŁNIJ ŚLUBY ZŁOŻONE PRZED BOGIEM. Traktujecie poważnie BOGA?
  • Gość
    01.09.2016 15:22
    Kto WAS UWOLNI od wyuzdania i żądzy zaspokajania tylko własnych potrzeb? CHRYSTUS w świętym kapłanie, który JEST WIERNY. BÓG JEST WIERNY.
  • Gość
    12.11.2016 08:42
    W jaki sposób Bóg ma syna? Bo został ojcem. Czyli w jaki sposób posiadanie potomstwa może definiować moją wiarę w Boga? W żaden, bo jeżeli Bog ma ukochanego syna, to w imię czego mnie pozbawia tej radości.
  • Gość
    11.12.2016 00:19
    Gościu 12.11.2016 - nikt Cię nie pozbawia radości posiadanie potomstwa, tylko jeśli wybrałeś stan duchowni i celibat to bądź mu wierny. Mógłbym przecież filozoficznie stwierdzić, że mam syna więc po co mi żona.
  • dziwne
    17.09.2017 22:27
    Dlatego księża powinni mieć normalne rodziny, tak jak pastorzy. Czy pastor mniej kocha Boga bo ma rodzinę? wydaje mi się, że jest wtedy dużo bliżej Boga....
  • Parafianie
    28.04.2018 19:36
    A co może taka osoba stawać w najbliższym sąsiedztwie ołtarza i pełnić jakieś funkcje wspólnie prowadzące ludzi w modlitwie,np podczas Mszy św śpiewajac w scholi, podczas uwielbienia i modlitwy o uzdrowienie. W mojej parafii jest taka osoba i jest to zgorszeniem, bo ów pan był księdzem, potem się ożenił, rozwiódł a mimo to jest dopuszczany do publucznej posługi. W internecie znajdujemy filmu jak odprawiał kiedyś Msze. To w końcu po co jest to całe gadanie o sakramencie kapłaństwa, małżeństwa... Skoro można sobie być raz księdzem, razy mężem... I do Komunii chodzi a wielu ludzi w parafi jest takich co by chcieli a nie mogą bo mają po pierwszym małżeństwie zakaz ślubu w kościele. Ten pan ma jakieś układy z naszym proboszcza chyba a dla nas to niesmczne i zaczynamy wątpic co jest w kościele prawdą
  • Parafianie
    28.04.2018 19:36
    A co może taka osoba stawać w najbliższym sąsiedztwie ołtarza i pełnić jakieś funkcje wspólnie prowadzące ludzi w modlitwie,np podczas Mszy św śpiewajac w scholi, podczas uwielbienia i modlitwy o uzdrowienie. W mojej parafii jest taka osoba i jest to zgorszeniem, bo ów pan był księdzem, potem się ożenił, rozwiódł a mimo to jest dopuszczany do publucznej posługi. W internecie znajdujemy filmu jak odprawiał kiedyś Msze. To w końcu po co jest to całe gadanie o sakramencie kapłaństwa, małżeństwa... Skoro można sobie być raz księdzem, razy mężem... I do Komunii chodzi a wielu ludzi w parafi jest takich co by chcieli a nie mogą bo mają po pierwszym małżeństwie zakaz ślubu w kościele. Ten pan ma jakieś układy z naszym proboszcza chyba a dla nas to niesmczne i zaczynamy wątpic co jest w kościele prawdą
    • Katoliczka
      02.09.2019 21:26
      zgadzam się. To opuszczone przez mężów którzy odchodzą do innej kobiety bo żona się znudziła żony nie moga sobie ułozyc zycia po rozwodzie w sakramentalnym związku a księża mają dyspensy i mogą. TO GORSZĄCE!!!!! i NIESPRAWIELIWE.
  • Katoliczka
    02.09.2019 21:20
    Uważam, że księża nie powinni mieć mozliwości zawierania sakramentalnych związków małżeńskich, maja juz sakrament kapłaństwa. Jeśli zdradzają Jezusa i odchodzą zkapłaństwa niech ponosza takie same konsekwencje jak rozwodnicy, którzy porzucaja swoje żony i ida do innej kobiety.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
16°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
wiecej »