• ppojawa
    14.12.2018 13:57
    ppojawa
    "Decyzja o odrzuceniu jedności" to wieść grubo przesadzona. Kto przeczyta treść komunikatu ze strony Bractwa (który łatwo odnaleźć według słów kluczowych: komunikat Ladaria Pagliarini) dowie się, że chodzi o "wznowienie rozmów teologicznych". Jest tam też deklaracja służby Kościołowi aż do ofiary z życia dla jego triumfu.
  • DNA
    14.12.2018 14:01
    To niezdrowe sianie propagandy przeciw Lefebrystom. Oni też są zgodni z Papieżem Piusem X. To może należy zakwestionować nauczanie Pius X? Skoro bractwo św. Piotra jest zgodne z Watykanem, to po co istnieje? A gloryfikowanie Watykanum II też nie służy sprawie. Gdyby papież nie popełniał błędów, to by nie było sprawy. Papież też musi się nawracać.
    • Batrahe
      14.12.2018 16:29
      Twoja wypowiedź jest bardzo dziwna - czy wg Ciebie jeżeli coś jest w pełni jedności z Kościołem (tak jak Bractwo św. Piotra) to nie ma sensu istnienia? Nieszczęśni lefebryści nie są w pełni jedności z Kościołem Katolickim a teraz zrobili jeszcze krok wstecz, nie ma tu żadnej propagandy tylko stwierdzenie faktu. Szkoda tych ludzi, którzy sami sobie szkodzą i bardzo dobrze, że Bractwo św. Piotra nie idzie tą drogą.
    • Gość
      15.12.2018 08:41
      "zgodni z Papieżem Piusem X"

      A po Nim byli jeszcze jacyś papieże czy to już ostatni papież?
      • commonitorium
        15.12.2018 17:11
        Św. Wincenty z Lerynu pisał, że należy trzymać się tego, co "zawsze, wszędzie i przez wszystkich było wyznawane". Następcy Piusa XII zerwali z Tradycją i krok po kroku zaczęli wprowadzać nowe nauki, sprzeczne z tym, czego uczyli papieże przez XX wieków. I tu jest sendo problemu.
      • Servodidio
        15.12.2018 23:06
        @COMMONITORIUM ciekawe, jakim zerwaniem było zaprzeczenie św. Tomasza z Akwinu Niepokalanego Poczęcia, albo doktryna Augustyna o potępienie nieochrzczonych dzieci. Nie pisz bzdur. To Następca Piotra dostał klucze a nie każdy wierzący... Wbrew pozorom Bractwo Piusa X przybliża się w twierdzeniach do protestantów, atakując papiestwo dokładnie od tej samej strony.
    • mrvn
      17.12.2018 12:13
      "zgodni z Piusem X"... Ciekawe. Prawosławni są zgodni z pierwszą setką papieży, a protestanci z jeszcze kilkudziesięcioma kolejnymi (niektórzy, nie wszyscy). Co nie zmienia faktu że są schizmatykami - chyba każdy sympatyk bractwa św. Piusa X to potwierdzi. W takim układzie jeśli ostatnim papieżem, z którym zgodne jest Bractwo jest Pius X - to oznacza, że albo nie ma już Wikariusza Chrystusa - więc Jezus okłamał Piotra obiecując mu, że bramy piekielne nie przemogą Kościoła - albo Bractwo "nie pozostaje w pełnej jedności". Czyli - mówiąc bez nowomowy i politpoprawności - jest schizmatyckie.
  • MJG
    14.12.2018 15:07
    W zakrystiach Bractwa św. Piusa X wiszą portrety papieża Franciszka, jego imię wymieniane jest w Kanonie w czasie każdej Mszy św. Bractwo nigdy nie podważało katolickiego nauczania o papiestwie, ani nie negowało jedności z papieżem w Kościele św. Bractwo jest częścią Kościoła św., o czym mówili nie raz biskupi, kardynałowie i papieże, także Franciszek.
    Problemem są formalne warunki, jakie stawiane są Bractwu, by uporządkować sytuację kanoniczną. O szczegółach można poczytać w internecie. Zainteresowanym gorąco polecam książkę "II Sobór Watykański w pytaniach i odpowiedziach", niebawem ukaże się nowe wydanie.
  • nicki
    14.12.2018 16:40
    "..Nie ma możliwości pójścia do raju bez jedności z papieżem..." - tylko z którym papieżem?? Tym ostatnim, czy wcześniejszymi, przedsoborowymi, z którymi Bractwo św.Piusa X jest w całkowitej jedności.
    • Batrahe
      14.12.2018 17:30
      Z tym, którego mamy obecnie, to chyba oczywiste. Marcin Luter zapewne uważał, że był w jedności ze św. Piotrem (nie chciał za to słuchać papieża sobie współczesnego) i wiadomo, do czego to doprowadziło.
  • Batrahe
    14.12.2018 17:26
    Bractwo Św. Piotra traktuje po prostu Tradycję poważnie i nie wybiera z niej wygodnych dla siebie fragmentów, tak jak robi to chociażby FSSPX.
  • Adam r.
    14.12.2018 20:07
    To nie jest zdjęcie Mszy świętej sprawowanej przez FSSP ani nawet FSSPX. Zdjęcie z kościoła św. Klemensa w Warszawie (redemptoryści), gdzie odprawia o. Krzysztof Stępowski CSsR.
  • HMM
    14.12.2018 23:05
    Problem z Bractwem św. Piotra jest taki, że powstało jako kontra dla Bractwa św. Piusa Xgo. JP2 nadawał im uprawnienia, żeby przejąć część Bractwa Piusa Xgo, co się niestety udało. Potem ci ludzie atakowali braci z FSSPX. Także ks. Komorowski lepiej by zrobił nie atakując FSSPX.

    Do tego, członkowie Bractwa św. Piotra zostali zmuszeni do wyznania wiary w orzeczenia SW2, do czego nikogo innego nie zmuszono. Orzeczenia SW2 są wyłącznie duszpasterskie, a nie dogmatyczne, o czym wielokrotnie zapewniali JXXII i PVI, a przypominał kard. Ratzinger. A nie trzeba chyba wspominać, że wiele z nich zrywa z Tradycją Kościoła. To złamało kręgosłup m. wielu księżom z tego Bractwa.

    Jeśli chodzi o posłuszeństwo, to katolik jest zobowiązany do posłuszeństwa Bogu, z tego posłuszeństwa wynika posłuszeństwo innym ludziom: papieżowi, rodzicom, przełożonym, poddanie żony mężowi, bo On ich władzę ustanowił. Jednak ta władza nie jest absolutna i nie obejmuje ani kłamstwa, ani niesprawiedliwości, ani żadnego innego grzechu, bo grzech jest nieposłuszeństwem Panu Bogu.
    • Batrahe
      15.12.2018 14:27
      Do Bractwa św. Piotra należeli dawni członkowie Bractwa Piusa X, którzy wybrali pełną łączność z Kościołem Rzymskokatolickim (i bardzo dobrze, że się na to zdecydowali). FSSPX nie jest w pełni jedności z Kościołem Katolickim nawet dzisiaj, a w czasach powstania Bractwa Świętego Piotra sytuacja była jeszcze gorsza (po tym, jak założyciel FSSPX zaciągnął na siebie legalną ekskomunikę). Ekskomunika dotyczyła wyświęcenia przez bp Lefebvra biskupów bez zgody papieża - na tym polegało jego nieposłuszeństwo. Tutaj nie chodziło o sprawę typu ratowanie ludzkiego życia czy odmowa popełnienia grzechu (a taką wizję mogą mieć niektórzy po przeczytaniu ostatniego akapitu Twojej wypowiedzi).
      • Gość Marek
        16.12.2018 22:08
        Co to znaczy "nie w pełnej jedności"? W jakim procencie jedności np.? Czy nie jest tak, że się jest w jedności albo nie? Czy gdzieś można znaleźć konkretne orzeczenie na ten temat?
  • MichaŁ
    15.12.2018 09:52
    Gość.pl sprawdź rzetelnie informacje zanim napiszesz artykuł i nie używaj obraźliwych określeń typu „lefebryści”. I przestańcie proszę siać wśród Polaków przekonanie o ekskomunice której jak stwierdził Benedykt XVI nigdy nie było
    • Batrahe
      15.12.2018 14:17
      Benedykt XVI zniósł ekskomunikę, którą realnie obłożeni byli niektórzy członkowie Bractwa Piusa X. Nigdy nie stwierdził, że ekskomuniki nie było, czyli albo mylisz się albo kłamiesz.
    • ASDF
      17.12.2018 12:37
      "na mocy niniejszego dekretu odwołuję z Biskupów Bernarda Fellaya, Bernarda Tissier de Malleraisa, Richarda Williamsona i Alfonso de Galarreta cenzurę ekskomuniki „latae sententiae”, ogłoszonej przez tę Kongregację 1 lipca 1988, ogłaszając, że jest ona pozbawiona skutków prawnych, począwszy od dnia dzisiejszego, Dekretem z tą datą wydanym."
      Ekskomunika była i została zniesiona z dniem wydania dekretu, a nie została uznana za niebyłą. Trwała od 1989 do 2009 r. Zresztą, Benedykt XVI stwierdził wprost: "Nie można zamrozić nauczycielskiego autorytetu Kościoła na 1962 roku – to musi być dla Bractwa całkowicie jasne".
      • kueake
        18.12.2018 16:02
        Tylko problem polega na tym iż była to exkomunika „latae sententiae”, czyli z automatu. Benedykt XVI zdejmując ją w pewien sposób zasugerował niesłuszność tamtego stwierdzenia, bo przecież FSSPX nic w swoim statucie nie zmieniło. Tym bardziej, że abp Lefebvre nie wyświęcił biskupów pomocniczych na wyraźny sprzeciw papieża, a na brak zgody tj. brak odpowiedzi na prośbę o pozwolenie. Nie jest to takie proste jakby niektórzy przeciwnicy bractwa chcieli.
      • ASDF
        19.12.2018 15:50
        W żadnym wypadku, co wprost wynika z treści dekretu. Papież wprost stwierdził, że z dniem wydania dekretu, ekskomunika "latae sententiae" traci moc prawną. Czyli nie stwierdza, że nie istniała lub była niesłuszna, tylko że od tej pory traci moc.
        Druga część wypowiedzi jest stanowczo sprzeczna z rzeczywistym stanem faktycznym. Abp Lefebvre tuż przed nieszczęsną konsekracją podpisał porozumienie z kard. Ratzingerem (tym właśnie!) na mocy którego miał prawo do wyświęcenia jednego biskupa. Później stwierdził, że odwołuje swój podpis i wyświęcił sobie czterech. Odpowiedź na prośbę była, została przez Lefebvre'a zaakceptowana, po czym wiarołomnie zignorowana.
      • tempestas
        19.12.2018 16:53
        @kueake: "bo przecież FSSPX nic w swoim statucie nie zmieniło" To bardzo słuszna uwaga, dlatego też, jak zauważył kard. Burke, mimo zdjęcia ekskomuniki formalnej (kanonicznej), jego członkowie znajdują się de facto w ekskomunice materialnej za schizmę.
  • nicki
    15.12.2018 11:54
    Chyba w żadnym innym kraju nie odnoszono się z taką wrogością do Bractwa św. Piusa X, jak w Polsce. I nadal sieje się fałszywe informacje na temat tego ortodoksyjnego zgromadzenia pomimo, że kryzys, w jakim pogrąża się KK po SVII potwierdza, że to Bractwo św.PiusaX ma słuszność trzymając się magisterium przedsoborowego.
    • Batrahe
      15.12.2018 15:09
      Bractwo Piusa X do tej pory nie jest w pełni jedności z Kościołem Katolickim. Nie jest ortodoksyjne.
    • ASDF
      17.12.2018 12:48
      Jakież to fałszywe informacje na temat Bractwa się sieje? A co do pozostałej części, historia Bractwa wskazuje raczej, że nie jest dziełem Bożym - co jakiś czas jakaś grupa się odłącza, bo ich zdaniem główny nurt nie odzwierciedla pierwotnych założeń. Powiela tym samym schemat wszystkich schizm jakie znamy z historii chrześcijaństwa.
  • aaaeeeeuuu
    15.12.2018 13:10
    "Nie ma możliwości pójścia do raju bez jedności z papieżem" - Czyli wszyscy prawosławni, protestanci oraz innych wyznań chrześcijańskich idą do piekła. Bil Graham już tam jest. Tak to wynika z tej wypowiedzi.
  • katolik
    17.12.2018 16:46
    Zadziwiająca jest ignorancija niektórych wypowiadających się, np:

    mrvn : Prawosławni są zgodni z pierwszą setką papieży, a protestanci z jeszcze kilkudziesięcioma kolejnymi

    To oczywista nieprawda. Chociaż prawosławni uznają niektóre dogmatyczne orzeczenia soborów sprzed schizmy, to nie uznają papieży. Schizma, i dodajmy herezja, prawosławna polega nie tylko na odrzuceniu późniejszych orzeczeń dogmatycznych, ale na odrzuceniu SAMEGO Urzędu Piotrowego. A więc, nawet jeśliby uznali wszelkie ważne orzeczenia w sprawie wiry i moralności, to i tak byliby odszczepieńcami i heretykami.

    A pisanie, że niby protestanci "są zgodni z papieżami" to dowód na ignorancję do kwadratu. Protestanci odrzucili właściwie całe Nauczanie Kościoła, całą hierarchię i wszystkie sakramenty poza chrztem.

    Słowa "bramy piekielne nie przemogą" wcale nie znaczą, że hierarchia kościelna nie może zbłądzić. Może, widzimy to dzisiaj w na straszliwą skalę, większą nawet niż w czasie herezji ariańskiej, w którą popadła większość biskupów. Prawdziwość słów Jezusa Chrystusa potwierdza jednak postawa świętego bpa Anastazego, który z rzeszą wiernych opeirał się tej herezji, jak później abp. Leveibre i jego Bractwo.

    Albo

    Servodidio : To Następca Piotra dostał klucze ... jak poważnie traktuje fragment "Tobie dam klucze", skoro nie chcą widzialnej łączności z obecnym Następcą Piotra...

    Trzeba wyjaśnić, że to nie Bergoglio dostał te klucze, ani Wojtyła, ani Montini, ani ... tylko św. Piotr. Trzeba to rozumieć tak, że te Klucze przynależą urzędowi papieskiemu, a nie papieżom, jako prywatnym osobom. Te klucze nie są więc do prywatnego użycia.

    Niestety od lat wmawia się nam coś zupełnie przeciwnego głosząc straszliwą papo-latrię, wedle której, wszystko, co zrobi jakiś papież jest dobre, a wszystko co powie, jest prawdą absolutną, którą właśnie trzymał od Pana Boga przez światłowód, niczym niejaki ks. Natanek.

    My mamy być posłusznie Papieżom, kiedy sprawują urząd zgodnie z mandatem, anie osobom prywatnym typu Bergoglio, Wojtyły czy Montiniego, kiedy ci głosili swoje osobiste poglądy i realizowali swoje osobiste cele. Nieposłuszeństwo Papieżowi to nie tylko nieposłuszeństwo Franciszkowi czy JP2, kiedy ci coś zgodnie z prawem zarządzali lub głosili, ale posłuszeństwo wszystkim ważnym wypowiedziom papieskim z poprzednich wieków i wszystkim ważnym orzeczeniom doktrynalnym. I jak myślę, tego FSSPX się trzyma pokazując prawdziwą wierność Urzędowi Piotrowemu. Tego też ma się trzymać każdy katolik.
    • ASDF
      18.12.2018 10:17
      Pozostaje tylko jedno pytanie - kto decyduje, czy dany papież sprawuje urząd zgodnie z mandatem? Każdy sam w swoim sumieniu? A co jeśli ktoś dojdzie do wniosku, że po św. Piotrze żaden nie sprawował urzędu zgodnie z mandatem?
      A z Lefebvrem problem jest inny, nie chodzi o nieposłuszeństwo doktrynalne, tylko wyświęcenie czterech biskupów wbrew zakazowi papieża. Wszyscy co do jednego papieże w historii są zgodni co do niedopuszczalności takiego czynu.
      • tempestas
        18.12.2018 11:27
        W punkt. FSSPX samo decyduje, o tym co jest, a co nie jest zgodne z nauczaniem Kościoła i tym samym uzurpuje sobie (wbrew deklaracjom) prawa Urzędu Nauczycielskiego. Nie zgodzę się tylko co do braku posłuszeństwa doktrynalnego bo i ono stanowi problem - wspomniał o tym Benedykt XVI: "Fakt, że Bractwo Kapłańskie św. Piusa X nie ma w Kościele statusu kanonicznego nie opiera się ostatecznie na względach dyscyplinarnych, lecz doktrynalnych". Powielają oni schemat postępowania wszystkich schizmatyków - jansenitów, starokatolicyzmu itd. Za jakiś czas, przy kolejnej reformie znowu jakaś grupka się oddzieli i cała sytuacja się powtórzy.
      • nicki
        18.12.2018 16:46
        Tempestas - Bractwo św.Piusa X trzyma się magisterium Kościoła, jakie obowiązywało przed sVII. Czy sugerujesz, że przez 2000 lat Kościół się w czymś mylił i dopiero na soborze doznał oświecenia? Poza tym chyba zapominasz, że sobór był jedynie duszpasterski,, więc zagalopowałeś się zarzucając Bractwu brak "posłuszeństwa doktrynalnego" .
      • tempestas
        18.12.2018 18:01
        To nie ja się zagalopowałem, a jeżeli już to Benedykt XVI. To, że sobór był "duszpasterski" nie znaczy, że był mniej ważny - miał możliwość ustalania dogmatów, ale nie zrobił tego. Nie ma też czegoś takiego jak magisterium przedsoborowe i posoborowe. Nauczanie Kościoła jest jedno. To że między przedsoborowym i posoborowym jest sprzeczność to wymysł FSSPX, które uznaje, za dogmaty tezy, które nigdy nimi nie były. Z resztą samo FSSPX twierdzi jawnie, że nie zgadza się z doktryną Kościoła (www.catholicnewsagency.com/news/doctrine-remains-problem-in-relations-sspx-affirms-after-vatican-meeting-32527), więc o czym my tu rozmawiamy?
      • tempestas
        18.12.2018 18:03
        A co do tego: "Czy sugerujesz, że przez 2000 lat Kościół się w czymś mylił i dopiero na soborze doznał oświecenia? " Oczywiście, że tak. We wszystkim co nie jest zdefiniowane jako nauczanie nieomylne, może się potencjalnie pomylić.
      • ASDF
        19.12.2018 15:39
        @NICKI: Identyczna była argumentacja tzw. starokatolików, którzy nie zgodzili się z postanowieniami SVI.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
12°C Czwartek
noc
9°C Czwartek
rano
16°C Czwartek
dzień
17°C Czwartek
wieczór
wiecej »