• GOSC
    12.01.2019 09:57
    Finansowanie lekcji religii przez Kościół spowoduje marginalizację religii?
    • Anonim (konto usunięte)
      12.01.2019 14:23
      Organizacyjnie będzie trudniej. A jak to zwykle: dasz palec wezmą rękę. Jeszcze nie wróciła pełna wolność praktykowania religii a już od tyłu zachodzą.
      • zapytanie
        12.01.2019 14:35
        o co chodzi z tą "pełną wolnością praktykowania religii" ?
      • Anonim (konto usunięte)
        12.01.2019 14:57
        Choćby atmosfera medialna skutkują często dziwnymi decyzjami lokalnych władz w tej kwestii.
  • tomaszl
    12.01.2019 10:50
    Czy ktoś analizuje wyniki nauczania religii w szkołach? Na ile uczniowie kończący 12-letnie nauczanie mają wiedzę o swojej wierze i swoim Kościele? Na ile rozumieją choćby Katechizm Kościoła Katolickiego?
    • Dremor
      12.01.2019 13:34
      Teoretycznie mają to robić wizytatorzy wyznaczeni przez biskupa danego miejsca. Dyrektor szkoły w teorii może wymagać wpisania realizacji podstawy programowej do arkusza, ale w praktyce nie ma żadnych narzędzi, bo przepisy nie określają zakresu podstawy programowej dla nauki religii.

      W praktyce można odsiedzieć swoje w szkole pilnując jedynie, by w sali lekcyjnej nikt nie zginął, a na koniec wpisać wszystkim szóstki.
      • Anonim (konto usunięte)
        12.01.2019 14:25
        Tyle dobrego, że nie ma tych regulacji , panowie totaliści, wszystko przycięte do sznurka byście chcieli.
      • tomaszl
        12.01.2019 16:29
        @KSKIBA19 - jeżeli nauczanie religii finansowane z środków publicznych nie daje pożądanego efektu wiedzy to trzeba szybko zweryfikować sposób nauczania. Jak dla mnie dziś za lekcje religii powinna płacić bezpośrednio wspólnota wiernych. Wtedy można spodziewać sie jakiś efektów, a nie kolejnego pokolenia analfabetów religijnych.
  • MAREK.LN
    12.01.2019 11:03
    "Ludzie wierzący, podobnie jak osoby bezwyznaniowe, mają prawo nie tylko do tolerancji, ale też do przestrzegania ich prawa do decyzji odnośnie do wyznawania wiary oraz wychowania dzieci zgodnie z własnym światopoglądem." - naprawdę? To jak zachować tolerancję oraz wychować zgodnie z własnym światopoglądem dziecko, które jeśli nie pójdzie na lekcje religii to między lekcjami musi siedzieć samo w świetlicy/bibliotece/czytelni? Dajcie religię na pierwszą lub ostatnią lekcje a wtedy można mówić o tolerancji i realnym wyborze kształtowania światopoglądu dziecka.
  • art
    12.01.2019 11:58
    „Ta walka z państwem wyznaniowym rozpoczęła się już w 1990 roku, kiedy okazało się, ŻE PIENIĄDZE Z ZACHODU DOPŁYWAJĄ (podkreślenie moje.ART) nie tylko kanałem kościelnym, ale i innymi, jeszcze wydajniejszym kanałami. Toteż zaraz wszyscy mądrzy, roztropni i przyzwoici, co to rozpoznają się po zapachu, a którzy w latach 80-tych schronili się pod skrzydła Kościoła, by tam odychać powietrzem wolności, na sygnał „Gazety Wyborczej” chóralnie zawyli ze zgrozy przed widmem „państwa wyznaniowego”,(…) „Otwartym tekstem wspomina o tym pan Jan Hartman, że nie chodzi o to, by jakoś na nowo ułożyć stosunki państwa z Kościołem, tylko o to, by Kościół nie miał w Polsce żadnej władzy.”
    < Michalkiewicz.pl >

    Zrozumiałym i aktywność przeróżnych nicków szlachetnych co to i o dziki odstrzelane się zatroszczą i latami w swoich mieszkaniach muzułmańskich imigrantów trzymają i teologiczne studia kończyli a na naszym forum troszczą się o wolność kapłanów KK od homoseksualizmu, pedofilii, religii w szkole i w ogóle o poziom religii. O moralność. O to że za dużo po kolędzie którą „odfajkowują” biorą kapłany te. A nawet o aborcję. Bo okazuje się że według naszych formowych troskaczy zawodowych to właśnie Kościół najbardziej przeszkadza w jej likwidacji
    . Zacytuję klasyka żebyśmy wiedzieli z KIM konkretnie mamy do czynienia:
    „WUJEK_OLEK
    31.10.2018 21:03

    My to ja i ty. Ja tak od lat praktykuję. Lepiej dać, na ile stać, niż brać. Ale "prawdziwe" polaczki kochają dalej wszystko brać a nic nie dać?”
    • Gość
      12.01.2019 12:14
      No tak, ktoś napisze inaczej niż ty, od razu widać, musi być z wybiórczej. Ma więcej polubień - wiadomo, że ktoś za to płaci.
    • Gość
      12.01.2019 12:53
      I dlaczego michalkiewicz, ten od "chwilowo nieczynnego obozu w Oświęcimiu" (!) ba być autorytetem?
      • Anonim (konto usunięte)
        12.01.2019 14:29
        Autorytetem nie jest, ale słuchać warto, bo nawet jeśli się nie zgadzamy z jego opiniami, to ma mnóstwo informacji, których gdzie indziej ni widu ni słuchu. Taki jednoosobowy agregatów informacji, jak to publicysta. A co do obozu w Oświęcimiu, oby się mylił.
  • Gość
    12.01.2019 11:58
    "Ludzie wierzący mają prawo wychowania dzieci zgodnie z własnym światopoglądem" i niech robią to w domu.
    • ART
      12.01.2019 12:25
      No! No właśnie! @GOŚĆ powyżej. Sami widzicie!
      Ps. Zwróccie też uwagę jak szybko u tego @GOSCIA rosną kliknięcia poparcia. Myślałem pierwotnie iż robią to przez numery kierunkowe z innych krajów . Może i tak ale wygląda jednak na to iż to samo można osiągnąć stosując różne przeglądarki internetowe, zakładając różne konta, zmieniając laptopy czy komórki etc. .
      Cała szczęście , że są zbyt gorliwi i tą ich partaniną bardzo łatwo zdemaskować ich
      • Gość
        12.01.2019 13:18
        "zwróćcie uwagę jak rosną" no tak "zakładając różne konta, zmieniając laptopy czy komórki" widać ze znasz się na tym, skoro opisujesz z takim znawstwem, "tą ich partaniną" gdzie uczą takiego słownictwa?
  • Dremor
    12.01.2019 13:39
    Oczywiście, że ludzie wierzący, jak i osoby bezwyznaniowe mają prawo do wychowania dzieci zgodnie ze swoim światopoglądem.

    Jednocześnie prawo rodziców do wychowania zgodnego ze światopoglądem nie pociąga za sobą obowiązku państwa do finansowania takiego wychowania.
    • Anonim (konto usunięte)
      12.01.2019 14:19
      Niestety, obciążając podatkami tak jak to robi polskie państwo obecnie, zmuszając oboje rodziców do pracy, naczęściej, państwo zaciąga na siebie szereg obowiązków, których wykonywanie wcześniej rodzicom utrudniło albo uniemożliwiło. I nauka religii też pod to podpada.
  • zapytanie
    12.01.2019 14:13
    "ludzie wierzący, podobnie jak osoby bezwyznaniowe" potrafi kto wytłumaczyć, skąd takie rozróżnienie? jak "ludzie" to "wierzący" a "niewierzący" to już nie ludzie a "osoby"?
  • Gość
    12.01.2019 14:20
    Art ma chyba kłopoty z odróżnianiem osób. W artykule "Schetyna: Jestem zwolennikiem" plącze TomaszaL z Dremorem. Tu zaś przywołuje jakiegoś wujka olka, nie wiadomo po co dlaczego i z powodu jakiego.
  • MAM TEGO DOŚĆ!
    12.01.2019 14:54
    A co jeśli mój światopogląd pozwala dać klapsa niegrzecznemu dziecku? Prawo polskie przecież tego zabrania. Gdzie się kończy wolność w wychowaniu dzieci, a zaczyna nadzór państwa nad rodziną? Czy taki nadzór jest w ogóle dobry? Często mówimy o ochronie dzieci przed patologią, ale ile jest tak naprawdę tej patologii? Prawo wpływa przecież na wszystkich, nie tylko na patologię. Po co wprowadza się teraz poprzez prawo i presję społeczną bezstresowe wychowanie - czy to aby na pewno takie dobre? To są kluczowe sprawy, bo to jak wychowamy nasze dzieci będzie miało ogromny wpływ na przyszłość wszystkich dziedzin naszego życia. Władza rodzicielska jest naturalna i dana przez Boga rodzicom, a jak to jest z władzą świecką narzucającą się w wychowaniu dzieci?
    • art
      12.01.2019 16:35
      Dobre pytania! Tylko niebezpieczne. Bo rozwijając te myli zaczniesz rozszyfrowywać oszustwo jakie co najmniej od rewolty francuskiej jest nam wciskane. Jeżeli jeszcze nie czytałeś "Roku 1984" Orwella koniecznie zrób to . To historia takiego co sobie powyższe pytania zaczął stawiać...
  • katolik
    12.01.2019 16:08
    "Ludzie wierzący, podobnie jak osoby bezwyznaniowe, mają prawo wychowania dzieci zgodnie z własnym światopoglądem"

    Brzmi bardzo liberalnie i nowocześnie. Jednako nie jest i nigdy nie było to stanowisko Kościoła! Co więcej, nikt nie ma prawa do swojego własnego światopoglądu, bo nie ma prawa do czegoś takiego jak fałsz i zło, np. liberalizm, komunizm, nazizm, czy satanizm. Nie znaczy to, że ma być policja myśli, ale że ktoś kto takie poglądy ma, postępuje źle i jest na złej drodze wbrew powinności.

    Kościół nigdy nie nauczał, że każdy może wychowywać dzieci po swojemu, wedle swoich subiektywnych przekonań, czy robić, co się mu podoba. Przeciwnie, naucza, że dzieci mają być wychowywane zgodnie z moralnością opartą o prawo naturalne, mają ich uczyć prawdy, a nie fałszu - dotyczy także niewierzących. Że rodzice mają nad dziećmi władzę przed państwem i organizacjami pozarządowymi, ale w ramach prawa naturalnego. Do władzy rodzicielskiej należy troska o dzieci, ale i karcenie ich, wychowywanie ich na dobrych katolików i obywateli.

    Szkoda, że osoby. które to powinny wiedzieć i głosić, tego nie robią.
    • art
      12.01.2019 17:00
      1.
      „Kościół nigdy nie nauczał, że każdy może wychowywać dzieci po swojemu, wedle swoich subiektywnych przekonań, czy robić, co się mu podoba. Przeciwnie, naucza, że dzieci mają być wychowywane zgodnie z moralnością opartą o prawo naturalne, mają ich uczyć prawdy, a nie fałszu - dotyczy także niewierzących. Że rodzice mają nad dziećmi władzę przed państwem i organizacjami pozarządowymi, ale w ramach prawa naturalnego. Do władzy rodzicielskiej należy troska o dzieci, ale i karcenie ich, wychowywanie ich na dobrych katolików i obywateli.”

      Dokładnie! Dlaczego z tak oczywistymi racjami …trzeba aż odkrywać Amerykę??? Poczytaj @DREMORA gdzieś tu … aby pojąć jak to gmatwają
      2. „Szkoda, że osoby. które to powinny wiedzieć i głosić, tego nie robią.”
      Kogo masz na myśli? Zakładając że Kościół jako my…czyli wszyscy wierzący… o, to temat rzeka żeby to wyjaśnić. I sam wiem że trudno bo chociażby takiego @TOMASZCZA usiłuję przekonać na przykład by tu zamiast się wydzierać przeciw aborcji zrobił coś skromnego chociaż bardzo ale w realu. I nawet nie w tej skali co ta dzielna Kanadyjka. Coś skromniejszego na początek. I myślisz że słucha? Dalej się tu bezproduktywnie wydziera. I co z tego?
      Zakładając że to osoby duchowne jesteś zbyt pochopny w ocenie. I niesprawiedliwy. Nie będę już pisał o męczennikach hiszpańskich 1936 gdzie ŻADEN duchowny nie wyparł się tych Prawd o których pisałeś powyżej i innych męczennikach historycznych. Teraz, WSPÓŁCZEŚNIE co ileś tam godzin gdzieś jest mordowany kapłan ..,
    • terenia
      12.01.2019 22:59
      konstytucja mi gwarantuje prawo do wychowywania własnych dzieci wedle mojego laickiego ,liberalnego światopoglądu!!!!!!!!do którego mam nie zbywalne prawo,co słusznie zauważył biskup,,,po za tym katolicyzm to żadne prawo naturalne--koniec kropka,,,Pan sobie swoje dzieci ma prawo wychowywac jak chce,ale od moich wara!!!!!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
16°C Piątek
dzień
wiecej »