Nie trzeba Jackowskiego. Ja potrafię: Gdzieś huknie jakaś bomba w końcu. (Taki problem to na przykład na WOOdstoku? I krzyk będzie: Jak oni mogli na tak spokojny, pokojowy naród. A wstrętni terroryści. I słowa otuchy z całego świata, i zatroskany Trump i Natanyahu będzie nas zapewniał o współcvzuciu i poparciu. I że są z nami w bólu! A nasi politykierzy będą się cieszyć jacy to oni "uważani" są. A TV Kurskiego będzie zapewniał że nas szanują na świecie... ,. To przed nami!
"Irańczycy nie zapomną Polsce zdrady" A co to, Polska przysięgała jakąś wierność Iranowi? "irańska gościnność znalazła uznanie w oczach całego świata" kpina, Armia Andersa po wyjściu z ZSRR czasowo była w Iranie, okupowanym wtedy przez aliantów.
Stosunki Polski z innymi krajami można podzielić na z takimi które nami pogardzają (Izrael, USA, Rosja, Niemcy) I z takimi na których ewentualnie przychylną obojętność sami naplujemy (Chiny, Iran). Nie pozostawimy nikogo obojętnym. Był taki dowcip za komuny - mówi polak do ruskiego - zmienilibyście sobie godło na amorka - bo z gołą dupą a uzbrojony po zęby - a wy - odpowiada rusek na kangura - bo z pustą torbą a podskakuje