Warto by było dopisać, że matka sprawcy jeszcze przed zwolnieniem z więzienia informowała policję, że syn może być niebezpieczny. Policja przekazała pismo do zakładu karnego, gdzie odpowiedziano, że nic złego się nie dzieje.
jeśli był chory psychicznie a odbywał karę w więzieniu jako zdrowy to zawiodła kasta prokuratorsko-sędziowska, która go tam umieściła, zamiast kierować na leczenie
Współpracownikom Pawła Adamowicza którzy mimo niesłychanie dla nich trudnej sytuacji, potrafią tak działać należy się wielka wdzięczność Gdańszczan. Są wzorem, jak postępować.
Jako przykład, który widziałem, to już w nocy z niedzieli na poniedziałek, czyli gdy trwała walka o życie Prezydenta, wiceprezydent odpowiedzialny za edukację prosił dyrektorów szkół o wsparcie dzieci i młodzieży w tych traumatycznych, emocjonalnych chwilach. To świadczy o wielkiej klasie wszystkich bez wyjątku najbliższych współpracowników Prezydenta.
Jako przykład, który widziałem, to już w nocy z niedzieli na poniedziałek, czyli gdy trwała walka o życie Prezydenta, wiceprezydent odpowiedzialny za edukację prosił dyrektorów szkół o wsparcie dzieci i młodzieży w tych traumatycznych, emocjonalnych chwilach.
To świadczy o wielkiej klasie wszystkich bez wyjątku najbliższych współpracowników Prezydenta.