sądy w Polsce,a szczególnie pierwszej instancji to nierzadko karykatura sprawiedliwości;niejednokrotnie wydają wyroki z pogwałceniem prawa:zasady in dubio pro reo oraz konieczności udowodnienia winy oskarżonemu.W ten spsoób niszczą życie ludzi.Temu księdzu tu na ziemi nikt już nie zadośćuczyni za te 8 lat piekła.Podobnie jak p.T.Komedzie,który niewinnie siedzial 18 lat.
Przeczytałby Pan chociaż artykuł uważnie. A pluć jest łatwo... Raczej należałoby się zastanowić, jak łatwo jest rzucić oskarżenie na tle seksualnym i jak trudno takiemu podejrzanemu się obronić. Przecież gdyby nie przechwałki "pokrzywdzonego", prawda nigdy nie wyszłaby na jaw.
Sprawa świeża; 2009 rok. Byli jeszcze świadkowie. Można się było jak widać , wybronić. A weźcie wyobraźcie sobie ( a nawet nie trzeba wyobrażać …p. sprawa MacCarrick Kardynał: Ministrant „przypomniał „ sobie po ponad 40 latach!!! Szans biedak nie miał żadnych! Kto pamieta? Ilu jeszcze żyje! I tak samo: komisja.. a jakże (taki sąd jak widzimy jaki) świadek jedyny (ten ministrant z 40 letnią pamięcią) i medialne pomówienia.E tam pomówienia: histeryczny amok. Bez żadnych hamulców i przyzwoitości Jak to tylko lewacy potrafią i robią: jakieś plotki, oszczerstwa, zmyślenia ale powtarzane z bezczelną nachalnością jakby były prawdą! (przykład: patrz Jedwabne) Wystarczy by jakiś ministrant „przypomniał sobie”… I trolle internetowe. Co potrafią? A weźcie niektórych tu naszych. Z tego forum. Pamiętacie to wycie? Tą „troskę”? Teraz milczą. Ale nie martwcie się. Przyjdzie sprawa imigrantów…będą krytykować nas i Kościół jako chrześcijanie miłosierni się przedstawiać i żądać wpuszczenia muzułmanów! Nie pierwszy to przypadek „pomyłki” a tak naprawdę histerycznej medialnej nagonki w sprawie rzekomej pedofilii kleru. W USA całkiem legalne narzędzie doprowadzania do bankructwa całych diecezji. Ogromne odszkodowania za „przypominanie sobie” to motor tego przemysłu. Pisałem tu o tym kiedyś. Sporo księży zgnoili . Dużo się uratowało. Tylko dlatego iż ich (tych uratowanych ) sprawy były stosunkowo świeże i byli świadkowie. Ci „starsi” byli bez szans! I nic nie poradzimy. Filmy typu Kler będą dalej finansowane z NASZYCH, KATOLIKÓW pieniędzy przez dysponujących NASZĄ kasą , NASZYCH demokratycznych wybrańców. Durnie , zdrajcy i użyteczni idioci będą walić drzwiami i oknami na te chałtury. Bo taki jest współczesny świat. Taki narzucono nam SYSTEM. Co powinniśmy robić? WIEDZIEĆ! Na razie tylko to… nie…nie tylko to. Zapomniałbym o najważniejszym: MODLIĆ SIĘ!!! I wiedzieć!.
ach, jaki zapał... tyle że wydalenie ze stanu kapłańskiego Mc Carricka spowodowane było nie sprawą ministranta, ale licznymi przypadkami wykorzystywania seksualnego dorosłych kleryków, i to w czasie całkiem niedawnym, gdy Mc Carrick był już kardynałem. Nadmienię, że seks z dorosłymi mężczyznami, jeśli nie jest gwałtem, nie jest przestępstwem. Jest jednak chyba (od całkiem niedawna) trudny do pogodzenia z byciem księciem kościoła :)
podpisuję się dwiema rękami. To taki atak szatana na Kościół jakiego nie było od czasów Nerona, oczywiście posługuje się nacjami zwanymi lewacy, mniejszości różnej maści, i.t.d. Jak się chrześcijanie nie zaczną bronić, to niedługo katakumby ...
Takie informacje jak ta o uniewinnieniu niesłusznie skazanego ksiedza za pedofilię powinna obowiązkowo nakazem sądu ukazać się we wszystkich mediach w Polsce a szczególnie w tych niepolskich nadajnikach elektronicznych i papierowych urabiajacych mentalność narodu polskiego
Takich i podobnych przypadków / pomówienie / jest prawdopodobnie dużo więcej, ale rzadko bywają ujawniane. Należy o tym mówić równie głośno i często jak o "ujawnianych" rzekomych przypadkach się pisze i mówi. Powtarzać 3 razy dziennie.
Jak napisali: ksiądz przestał dawać pieniądze rodzinie poszkodowanego. W życiu przez kilkadziesiąt lat nie słyszałem żeby ktoś dostawał pieniądze od księży.
Było swego czasu głośno o Księdzu który wspierał materialnie biedna rodzinę, z osobami chorymi, na naukę. Potem okazało się że wyłudzili pieniądze... ojciec Adam Szóstak często daje pieniądze biednym. Mąż/narzeczony Martyny Wojciechowskiej- Kossakowski w 1 odcinku o wyłudził pieniądze od Franciszkanina niby na bilet PKP (potem oddał). To takie znane przykłady...
Zgadzam się, za rzucone na kogoś podejrzenie popełnienia przestępstwa powinna być nie tylko kara (za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie) ale i obowiązkowe zadośćuczynienie tej osobie, którą się oskarżyło. Nie tylko w sprawach pedofilii. Ale te wyjątkowo łamią życie...
Ktoś, kiedyś napisał, że kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty... Kto teraz sprostuje, nagłośni, pochyli się nad człowiekiem, którego godność została tak zszargana. Gdzie te nagłówki na pierwszych stronach gazet. Straszne to - jak łatwo można komuś zniszczyć życie jednym pomówieniem; słowo przeciwko słowu. Kłamstwo, zło są medialne, a prawda na trzeciej stronie gazety mało kogo interesuje ...
"Nie mów fałszywego świadectwa...". Podobny przypadek ze szwajcarskim celebrytą meteorologiem, panem Kachelmann, zobacz en.wikipedia.org/wiki/Jörg_Kachelmann, był w Niemczech. Za mało sie o odkrytych fałszywych oszczerstwach mówi.
O nich nie należy tylko mówić, je należy przykładnie karać i tę karę nagłaśniać. ps. Wujku Olku, proszę, zmień swój obrazek... nie kojarzy się dobrze... :(
Mam nadzieję, że teraz papież Franciszek ucałuje ręce tego kapłana i przeprosi, że hierarchowie oparli się na niedoskonałych sądach świeckich i odsunęli się od niego, zamiast dać mu wsparcie. Ks. Adam miał szczęście, że znaleźli się uczciwi świadkowie i przywrócili mu dobre imię. Ciekawe, ilu jest niesłusznie skazanych księży, którzy takiego szczęścia nie mieli. W dzisiejszych czasach łatwo jest pluć na księży, bo wiadomo, każdy ksiądz to z założenia pedofil, który musi na starcie udowodnić, że jest wyjątkiem od reguły. Nie dziwię się, że z roku na rok spada ilość kleryków. Nie umiem wyobrazić, jak silne ktoś musiałby mieć powołanie, aby zaakceptować, że jeśli w przyszłości pojawi się jakieś pomówienie, to pierwszy cios będzie od hierarchów kościelnych.
Wystarczy by jakiś ministrant „przypomniał sobie”…
I trolle internetowe. Co potrafią? A weźcie niektórych tu naszych. Z tego forum. Pamiętacie to wycie? Tą „troskę”? Teraz milczą. Ale nie martwcie się. Przyjdzie sprawa imigrantów…będą krytykować nas i Kościół jako chrześcijanie miłosierni się przedstawiać i żądać wpuszczenia muzułmanów!
Nie pierwszy to przypadek „pomyłki” a tak naprawdę histerycznej medialnej nagonki w sprawie rzekomej pedofilii kleru. W USA całkiem legalne narzędzie doprowadzania do bankructwa całych diecezji. Ogromne odszkodowania za „przypominanie sobie” to motor tego przemysłu. Pisałem tu o tym kiedyś. Sporo księży zgnoili . Dużo się uratowało. Tylko dlatego iż ich (tych uratowanych ) sprawy były stosunkowo świeże i byli świadkowie. Ci „starsi” byli bez szans!
I nic nie poradzimy. Filmy typu Kler będą dalej finansowane z NASZYCH, KATOLIKÓW pieniędzy przez dysponujących NASZĄ kasą , NASZYCH demokratycznych wybrańców. Durnie , zdrajcy i użyteczni idioci będą walić drzwiami i oknami na te chałtury. Bo taki jest współczesny świat. Taki narzucono nam SYSTEM.
Co powinniśmy robić?
WIEDZIEĆ! Na razie tylko to… nie…nie tylko to. Zapomniałbym o najważniejszym:
MODLIĆ SIĘ!!! I wiedzieć!.
I co teraz?