Do tej dysputy trzeba jeszcze dołożyć problem homoseksualizmu w Kościele instytucjonalnym i wypalić do zło do spodu. Inaczej się nie da oczyścić Kościoła. Amen.
Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą… (1 Kor 6, 9)