Jak wiarygodni są ci wszyscy obrońcy życia skoro ani jednego apelu w sprawie tych którzy się urodzili i są na całe życie niepełnosprawnymi. Lepiej jest pokazywać wszystkim okrucieństwa aborcji na plakatach ale nikt z tych nie ma odwagi walczyć o prawa dla tych wykluczonych i ich rodzin. Po kościele nie można niczego oczekiwać bo mu nawet brak odwagi przeprosić i zadośćuczynić ofiarom pedofilii. Dlatego też cały polski episkopat jest w tych moralnych sprawach niewiarygodny trzeba najpierw swoje podwórka posprzątać a potem patrzeć sąsiadowi do zagrody.

Polsko na kolana przed Bogiem!

Nie ma szans na przyjęcie tej ustawy i to przecież widać. A nie ma szans, bo populistyczny rząd nie wystąpi przeciw większości, czyli przeciw zwolennikom obecnej zgody na zabijanie.
I niestety jest to po części wina Kościoła, bo zaniechano jasnej nauki w tym względzie i jasnej postawy wobec polityków popierających choćby częściowe zabijanie nienarodzonych.

Naprotechnologia zamiast in vitro? Przecież in vitro nie da się przejść bez uprzedniej procedury stosowanej w naprotechnologii. By skorzystać z zapłodnienia pozaustrojowego najpierw lekarz zaleca metody samoobserwacji cyklu, potem reguluje się cykl farmakologicznie, następnie w grę wchodzą operacje. Tu kończy się to, co oferuje naprotechnologia, dalej jest jeszcze inseminacja, a dopiero gdy zawiedzie stosuje się in vitro. Wiem, bo przechodziliśmy to z żoną.

A może by tak zacząć wyciągać konsekwencje. nie wiem. jest projekt obywatelski? jest! co się z nim dzieje? jest przeciągany. zaraz zaraz przecież jest ustawowy czas realizacji projektów określony konstytucyjne w Polskim prawie więc konsekwencje dyscyplinarne powinny być wymierzone i zaadresowane do pracowników rządu będących na odpowiedzialnych stanowiskach zajmujących się legislacja. Dlaczego jest cisza? Czyżby dlatego że na to pozwalamy? chyba tak. dopuki nie wieźmiemy spraw we własne ręce doputy sprawy te w nich nie będą.

Do tego żeby ustawa o zakazie aborcji została uchwalona potrzeba tylko jednego - prawica musi dojść do władzy! Partia, która popiera aborcję nie jest prawicowa!!!