Brawo Paryski Sąd Apelacyjny !!! Zauważyć człowieka w człowieku.... Może też wreszcie rodzice dostaną zgodę na przeniesienie syna do placówki, która będzie się nim opiekowała. A swoją drogą - czy takie odłączenie pożywienia i nawadniania i pozwolenie na zagłodzenie to nie jest po prostu przestępstwo znęcania się ze szczególnym okrucieństwem? Nawet jeżeli w majestacie państwa?
Pojęcie życia "wartego" i "nie wartego" życia nie jest wynalazkiem III. Rzeszy, a "nauką" pana Galtona, kuzyna pana Darwina, protestanckiego Anglosasa. III. Rzesza stosowała eugenikę np. w akcji T-4, w trakcie której zabijano, znaczy poddawano eutanazji, nieprzydatnych chorych. Jedyny glos sprzeciwu słychać bylo wtedy z Watykanu i ze strony Kościoła Katolickiego, jak i dzisiaj. Eutanazja jak i przymusowa sterylizacja były i po wojnie stosowane w krajach nordyjsko-protestanckich jak Norwegia, Szwecja czy UK. POstępowe to i .Nowoczesne, jak widać do dzisiaj. Na temat galtońskich "darmozjadów" Nietzsche tak sie w Antychryst wyraził: "Słabi i nieudani niech sczezną: pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego."
Bogu niech będą dzięki! Zwycięża człowieczeństwo i ludzkie reakcje. I niech nikt nie nazywa tego procederu, który właśnie przerwano, eutanazją, bo eutanazja jest na prośbę chorego. To jest zabójstwo wbrew woli chorego (a dokładniej osoby niepełnosprawnej). Brutalna przemoc, bo "musiano" użyć środków sedatywnych. I nie ma żadnego wytłumaczenia dla zakazu przeniesienia pacjenta do innej placówki.
To nie jest eutanazja tylko zaprzestanie uporczywej terapii. Człowiek jest w śpiączce od iluś już lat, gdyby nie poziom medycyny, już dawno by go nie było. Pytanie, co powoduje większe cierpienie pacjenta, stosowanie uporczywej terapii czy pozwolić komuś na odejście. Wiadomo że rodzice nie chcą się pogodzić ze śmiercią syna, ale czy decyzja o sztucznym podtrzymywaniu życia przez tyle lat jest słuszna?
Tak, poniżej definicja. Uporczywa terapia jest to stosowanie procedur medycznych w celu podtrzymywania funkcji życiowych nieuleczalnie chorego, które przedłuża jego umieranie, wiążąc się z nadmiernym cierpieniem lub naruszeniem godności pacjenta.
1) To nie jest przedłużenie umierania, bo pacjent nie umiera (wypowiedziało się na ten temat kilkudziesięciu lekarzy w liście otwartym). 2) Podawanie jedzenia i picia nie jest terapią. 3) Nadmierne cierpienie i naruszenie godności pacjenta to następuje w czasie wymuszonego konania z głodu i pragnienia...
Czyli cierpienia związane ze śmiercią z głodu cierpienia sa dopuszczalne i humanitarne... A szerzej: mały, ale ważny krok wstecz w rewolucji cywilizacji śmierci. OS A gdzie jest obrońca Prawdy, Dobra i Piękna?
Wniosek - nie szukaj pomocy w europejskich trybunałach i u super-euro-prezydentów... A już na kilometr omijaj prawników. Oni mogą Ci zafundować egzekucję na raty, coś co może się zrodzić tylko w najbardziej chorym umyśle. Żywić - nie żywić - na razie żywić, a potem się zobaczy... Tak żaden z nich nie potraktowałby nawet własnego kanarka. Co innego "przedmiot" jakiejś tam sądowej sprawy. Czy rządzą i sądzą nas już roboty? Na początku ery komputerowych pecetów zapytano mnie, czy sądzę że automaty mogą przejąć nad nami władzę. Odparłem że tak, ale tylko jeśli ludzka głupota im na to pozwoli. A w to nie wierzyłem. Dziś widzę że nie tylko głupota ale i lenistwo, umysłowe i fizyczne, pcha nas w tym kierunku z zawrotną szybkością. A hamulce słabiutkie, już ich właściwie nie ma. To nawet gorsze niż władza robotów - to my przestajemy być ludźmi! Nawet jeśli bredzimy coś o miłości bliźniego, to jak się ona realizuje? Czy są np. jacyś ochotnicy, którzy w wolnych chwilach wpadaliby np. do szpitali w porze posiłków, pomagając karmić tych obłożnie chorych? Pielęgniarki czy salowe nie bardzo mają na to czas, przypada na nie po kilkudziesięciu chorych. Talerz stoi na szafce nietknięty i jest sprzątany z pytaniem - nie smakowało Panu?
"A już na kilometr omijaj prawników. Oni mogą Ci zafundować egzekucję na raty... " Delikatnie zauważę, że sędziowie Sądu Apelacyjnego Paryża to też prawnicy.... A co do okazywania miłości bliźniego - zacznij od dziś, od już, od siebie...
To jest zbrodnia okrutnego barbarzyństwa!!! Ci lekarze zadają tortury żyjącemu człowiekowi za pozwoleniem sadu!!! A. Lambert ma wszelkie dane na to aby mógł wrócić do coraz lepszego funkcjonowania poddany odpowiedniemu leczeniu i terapii! Prof. Talar może pochwalić się w tym
III. Rzesza stosowała eugenikę np. w akcji T-4, w trakcie której zabijano, znaczy poddawano eutanazji, nieprzydatnych chorych.
Jedyny glos sprzeciwu słychać bylo wtedy z Watykanu i ze strony Kościoła Katolickiego, jak i dzisiaj.
Eutanazja jak i przymusowa sterylizacja były i po wojnie stosowane w krajach nordyjsko-protestanckich jak Norwegia, Szwecja czy UK. POstępowe to i .Nowoczesne, jak widać do dzisiaj.
Na temat galtońskich "darmozjadów" Nietzsche tak sie w Antychryst wyraził: "Słabi i nieudani niech sczezną: pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego."