OMIJAC TEN SZPITAL Z DALEKA ...MORDERCY WAS POGLODZIC I NIE DAC WODY....To Pan Bog dal mu zycie i on mogl go zabrac do siebie ....juz swoje przeszedl lezac tyle....co zonkusia sie cieszy w koncu spokuj swiety taka sama jak ci lekarze. Wspulczucia i kondolencje dla rodzicow....ZNieczulicki szpital z daleka od niego bo ciekawe kogo jeszcze usmierca
ZNACIE PRZYSLOWIE...NIE CZYN DRUGIEMU CO TOBIE NIE MILE....PAN BOG Z JEGO ZONA SIE OSOBISCIE ROZPRAWI NA SADZIE OSTATECZNYM....TO TAK JAK BY SAMA GO ZABILA...
"Ty zapisałeś moje życie tułacze; przechowałeś Ty łzy moje w swoim bukłaku: < czyż nie są spisane w Twej księdze? >" (Ps 56, 9)
"Ty zapisałeś moje życie tułacze; przechowałeś Ty łzy moje w swoim bukłaku: < czyż nie są spisane w Twej księdze? >" (Ps 56, 9).
16 8 Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć, i nie porazi ich słońce ani żaden upał, 17 bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg
Odwodnili go i zagłodzili, wszystko według "prawa" w imię humanizmu i "praw człowieka": "Słabi i nieudani niech sczezną: pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego.", tak Nietzsche, jeden z aktywistów rewolucji nihilizmu en marche!
Dramat. Co w tej sytuacji ma powiedzieć np pani Ewa Błaszczyk? Inni rodzice dzieci z kliniki Budzik? Dzieci z minimalną świadomością, nie zaintubowane, ale całkowicie niesamodzielne? A dzieci ciężko upośledzone, również bez kontaktu z otoczeniem, co z nimi? Otumanić lekami i pozwolić żeby umarły z pragnienia i głodu? Przecież podawanie płynów i pokarmu NIE JEST uporczywą terapią, to normalna forma opieki nad człowiekiem niesamodzielnym!!!!!!
Rzadko który człowiek - o ile w ogóle ktokolwiek ? - gdyba sam miał znaleźć się w takiej sytuacji (totalny paraliż, dozgonny bezruch, brak podstawowej możliwości kontaktu z otoczeniem) nie uznałby, że śmierć jest łaskawsza niż życie.
"Ty zapisałeś moje życie tułacze; przechowałeś Ty łzy moje w swoim bukłaku: < czyż nie są spisane w Twej księdze? >" (Ps 56, 9).
16 8 Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć,
i nie porazi ich słońce ani żaden upał,
17 bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu,
i poprowadzi ich do źródeł wód życia:
i każdą łzę otrze Bóg