Te badania i tak nie będą miarodajne, ponieważ jest różnica między tym, który idzie do kościoła z wiary w Jezusa Chrystusa i jest Jego uczniem, a kimś kto idzie z tradycji, z przyzwyczajenia, bo tak nauczono, bo rodzice tak robili. Znam wiele osób, które deklarują, że są wierzący i chodzą co Niedziele do kościoła, ale jak się pytam o szczegóły to: Boga nie znają, Jezusa nie znają, Ducha Świętego nie mają - mam tu na myśli osobiste poznanie i więź, Biblii nie czytają. Jestem ciekaw, ilu jest prawdziwie wierzących chrześcijan i przychodzi na spotkanie ze względu na Pana, bo należą do Niego. Pozdrawiam wszystkich w Panu.