Jestem pełna uznania dla właścicieli "Poranka" oraz wszystkich osób "zawieszających". Mało co krzepi tak bardzo jak talerz gorącej zupy w zimny dzień. Rozgrzewa i na ciele i na duszy ciepłem płynącym z gorących serc. Prawdziwy "Poranek" dla miłości bliźniego. Chciałabym by Wasza wspaniała działalność zaowocowała podobnymi w innych miastach.Życzę właścicielom, "zawieszającym" i spożywającym wszelkich łask od Pana Boga.