A lemingi dalej wierzą, że w Polsce łamana jest demokracja. Kiedy znajomy mieszkający w Niemczech przyjechał do Polski to stwierdził, że łapie się za głowę zawsze jak ktoś mu mówi że w Polsce nie ma wolności - Niemcy zazdroszczą nam i mówią żebyśmy się nie dali zniszczyć jak oni, mówią że Niemcy są już stracone, za 50 lat to będzie muzułmański kraj. W Niemczech panuje wręcz lekki totalitaryzm. A demokrację jeśli przeszkadza im w interesach bandyci pokroju Merkel, Tuska, Putina, Makrona mają głęboko w d... tzn. w poważaniu. W tym przypadku przynajmniej mamy styczność - demokracja i konstytucja - jeśli nie szanuje praw człowieka i zezwala na zbrodnię to obrzydliwość.