• Dremor_
    22.12.2019 09:22
    Dremor_
    Dziwne jest porównywanie z Czechami, gdzie ateizm jest elementem narodowotwórczym, z Polską, gdzie nadal silna jest koncepcja "Polaka-katolika". Patrząc na sekularyzację prędzej należy porównać Polskę z Francją, gdzie tamtejsi ateiści jak najbardziej obchodzą Boże Narodzenie. W Polsce z ateistami jest dość podobnie, także obchodzą Boże Narodzenie, często ze śpiewaniem kolęd, a nawet czytaniem Pisma Świętego. Pod względem obrzędowym Boże Narodzenie polskich ateistów nie różni się wiele od świąt u katolików.
    • Fringilla
      23.12.2019 06:47
      Zawsze mnie ciekawi co ateiści wtedy świętują.
      • Anonim (konto usunięte)
        23.12.2019 07:29
        Święto choinki, 12 potraw, tradycji rodzinnych, prezentów etc.
        Ważniejszym pytaniem jest co 24 grudnia świętują pobożni, religijni katolicy - apostaci?
      • Fringilla
        23.12.2019 08:56
        Przypuszczam, że może to samo, co ateiści, tylko oszukują siebi i innych. A swoją drogą to ciekawe, że np. taki zagorzały i zadeklarowany ateista, wpasowuje się czasowo że swoim świętowaniem w Święta Bożego Narodzenia. Dlaczego np. nie świętuje swojej choinki parę dni później?
      • Anonim (konto usunięte)
        23.12.2019 09:10
        Ale dlaczego zgorzkniały ateista? A świętuje bo taka jest tradycja, tak są dni wolne i tak wypada świętować.
      • Fringilla
        23.12.2019 09:26
        Zagorzały napisałam, a nie zgorzgniały. Skoro ktoś odcina się od religii i jasno to deklaruje, to chyba powinien odciąć się również od terminu chrześcijańskich Świąt, aby żyć w zgodzie ze swoimi przekonaniami.
      • Dremor_
        23.12.2019 09:30
        Dremor_
        Świętuje z tego samego powodu dla którego świętujemy Sylwestra, nie zwracając uwagi na pogański charakter święta Kalendów.
      • Anonim (konto usunięte)
        23.12.2019 09:32
        Przepraszam, źle odczytałem.
        A co do terminu - jak dla mnie to bez znaczenia kiedy i co świętują ateiści. Bardziej mnie martwi co świętują katolicy, szczególnie gdy kościół w czasie Pasterki jest pustawy.
        Kilkanaście lat temu wychodziło się z domu wcześniej, aby zająć starszym miejsca, dziś nikt nie stoi, a i tak wiatr hula w części ławek.
      • Fringilla
        23.12.2019 09:52
        Ja akurat mam doświadczenie pełnych kościołów podczas Pasterki. A jeśli ktoś deklaruje się jako katolik, a w sercu nim nie jest i obchodzi jakieś święto pogańskie w czasie Bożego Narodzenia, to już jest sprawa jego sumienia. Ale faktycznie jest to martwiące.
      • Anonim (konto usunięte)
        23.12.2019 10:15
        @FRINGILLA - patrząc po kościelnych statystykach, to pewnie są jeszcze w Polsce pełne kościoły podczas Pasterki.
        @DREMOR_ - a może to pamiątka po tym słynnym Sylwestrze 999/1000 związana z "urbi et orbi". Bo jak tak, to akurat Sylwester jest świętem jednak chrześcijańskim.
      • Dremor_
        23.12.2019 23:28
        Dremor_
        Fringilla, zgodnie z przekonaniami ateista jest wolny od wszelkich ograniczeń religijnych, także tych, które mówią, że nie może świętować Bożego Narodzenia.
    • Bozydar128
      02.01.2020 21:00
      W Czechach narodowotwórcza jest raczej niechęć do katolicyzmu. Francja to tez zupełnie inna bajka, oni nabijają się z Kościoła, co widać choćby we francuskich filmach, zwłaszcza starej daty. Dają o sobie znać niegdysiejsze i obecne wpływy m.in. masonerii.
  • Henryk
    22.12.2019 10:25
    Tak się stanie, jeżeli jeżeli nasi duchowni nie zaczną uczyć ludzi wypełniania woli Ojca, a nie tylko wołania Panie, Panie. Na początek trzeba odkłamać słowa o podstawowym znaczeniu, takie jak "religia", "wiara", nadać prawidłowe znaczenie słowom takim jak "miłość", "prawda", "rozum", "dobro", "zło" itd. Trzeba przestać używać słów zakłamanych takich jak "niewierzący", "ateista", "laicyzm". Trzeba przede wszystkim wyjaśnić ludziom, że materializm, który ludzie głupi przezywają ateizmem, też jest religią, a wyznający religię materialistyczną nie są ateistami i niewierzącymi, bo to jest nieprawda. Religia jest to światopogląd, który jest logicznym następstwem wiary (bo takiej wiedzy nikt nie posiada) w przyczynę i źródło powstania świata materialnego. Chrześcijanie wierzą, że przyczyną i źródłem powstania świata materialnego jest Bóg, o którym mówi Biblia, a materialiści wierzą w samoistne i bezprzyczynowe powstanie świata materialnego, a więc wierzą w absolut materii. Materialiści wierzą, że oprócz świata materialnego nie ma innego, a więc po śmierci nie ma nic. Logicznym następstwem takiego postrzegania świata jest maksymalne jego używanie, czego doświadczamy na co dzień.
  • dirk
    22.12.2019 10:46
    Na dwoje babka wróżyła, będzie tak, albo inaczej. Trudno się z Ekspertem nie zgodzić. Prywatyzacja w Polsce raczej marnie się kojarzy, przynajmniej większości która padła jej ofiarą. Nazwałbym to w temacie wiary raczej indywidualizacją. I nie potępiałbym w czambuł, a nawet nieco przeciwnie. Jeśli poszukują własnego odniesienia do Boga, to znaczy że uznają Jego istnienie, i myślą co z tego dla nich wynika. To może lepsze niż schematyczna, pozbawiona głębszej osobistej refleksji, choć masowa religijność. Ona pewnie faktycznie odchodzi w przeszłość, a Kościół od nowa musi odkrywać i definiować swoją rolę w zmieniających się warunkach. A co do ateistów w Polsce - czy faktycznie tacy istnieją... Może są z importu? Elementem narodotwórczym i państwowotwórczym było u nas chrześcijaństwo, często w naszej historii jedyna ostoja naszego języka, kultury i pole jakiejkolwiek niezależności od najeźdźców, zaborców i okupantów. Pozostaje też może jedynym w miarę niezmiennym elementem dzisiejszego świata który z dnia na dzień przynosi nam nowe, z reguły niemiłe niespodzianki i zagrożenia, choć nawet i rosnący dobrobyt też niekoniecznie nas uszczęśliwia i rozwiązuje wszystkie problemy ciała i duszy. Osobiście nie mogę się dzisiaj uważać za osobę religijną, a w Boga nie wierzę, tylko wiem że Jest. Jest też dla mnie wielką Tajemnicą, a jeśli nie wiem jak się zachować, to staram się Przyzwoicie. I nie wiem jak Mu dziękować że pozwolił mi żyć właśnie Tu i Teraz, w kraju o takiej a nie innej historii, wśród ludzi którzy o Bogu wiedzą i swoje przeżyli, i jak przepraszać za tak mało Dobra które czynię. Dziękuję za wspaniałą, arcykompletną katechezę Jana Pawła II, popartą wspaniałym przykładem Jego życia, w której dane mi było uczestniczyć. Z takim Dziedzictwem o przyszłość chrześcijaństwa w Polsce jestem spokojny. A ateistów obchodzących Święta, wybaczy Dremor_, między bajki włożę.
    • Dremor_
      22.12.2019 10:55
      Dremor_
      Cóż, jeśli sądzisz, że ateistów w Polsce nie ma, chyba, że z importu, to też nie dziwota, że wkładasz między bajki to, co się w Polsce dzieje ;)

  • paszczyk2
    22.12.2019 11:10
    "Stypendysta Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej i tygodnika ,,Polityka” w ramach pierwszej edycji akcji ,,Zostańcie z nami”. Pisze i komentuje dla czasopism popularnonaukowych i gazet (m.in. Gazeta Wyborcza, Wysokie Obcasy Extra, Polityka).

    Samokontrolujący się sceptyk, konserwatywno-liberalny socjalista"
  • Anonim (konto usunięte)
    22.12.2019 12:31
    W Polsce ochrzczonych jest 90-kilka %, ale rzeczywistych ateistów koło 60%. Więc o czym tutaj mowa, o tym, że ateiści obchodzą tradycyjne rodzinne święto zwane Bożym Narodzeniem. Tak, obchodzą.
    Czy wierzą w to że około 2019 lat temu narodził się Zbawiciel - wątpię?
  • Dremor_
    22.12.2019 22:01
    Dremor_
    Zadzwoniłem właśnie do znajomych mieszkających na stałe w Kolonii. Polacy, zadeklarowani agnostycy. Pytam czy będą obchodzić Boże Narodzenie. Mówią, że oczywiście, głównie ze względu na polską tradycję. I w imię tej tradycji zaproszą na Wigilię chrześcijańską rodzinę uchodźców. I może nie nie będzie u nich kolęd, czy poświęconego opłatka, ale będzie prawdziwa chrześcijańska miłość bliźniego, choć znajomi chrześcijanami nie są.
  • Anonim (konto usunięte)
    23.12.2019 09:07
    Tyle się nagadać, żeby powiedzieć, że się nic nie wiedziało i dalej nic nie wie. Brawo!
  • Bozydar128
    02.01.2020 21:02
    Polska się laicyzuje i to jest fakt niestety. Widać to zwłaszcza na przykładzie młodych - w większych miastach z młodego pokolenia mało kto uczęszcza w niedzielnej mszy. Zgoda z tą prywatyzacją wiary, ale summa summarum to jest równoznaczne z laicyzacją.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
15°C Piątek
dzień
wiecej »