Piszcie szanowna redakcjo troche bardziej przekonywujaco - co mianowicie samochod wjechal w tlum sam? nie bylo nikogo za kierownica?. Tym bardziej ze w dalszej czesci tekstu staracie sie za wszelka cene wykluczyc rzecz oczywista ze w tlum wjechal bandyta, nachodzca i to z premedytacja zeby zamordowqc jak najwiecej osob. Przeciez przerabiamy to bez przerwy od conajmniej 6 lat...