Zauważmy wzmiankę o czterech miesiącach potencjalnego zagrożenia przewidywanego dla osób starszych w WB :( W każdym stadzie znajdzie się "czarna owca" która swoim pomysłem osłabi wspólnotową silę stada. W tym przypadku ma ta czarna owca co prawda jasne włosy, co nie zmienia jednak samej zasady. Tak, w tej sytuacji zapewne będziemy walczyć i z wirusem i z takimi pomysłami jak rządu WB co najmniej z 6 miesięcy. :(
W tej sytuacji będziemy musieli czekać albo na wygaszenie epidemii, albo na odkrycie szczepionki i zastosowanie jej w Polsce, albo na odkrycie skutecznego, ale niezbyt drogiego lekarstwa, ktore będzie można potem powszechnie stosować bez obaw o skutki uboczne.
A właśnie na stronach PAP jest informacja że Polak naukowiec prog. Marcin Drąg odkrył enzym pozwalający stworzyć lek na wirusa. Udostępnił go za darmo bez patentu naukowcom całego świata w celu bopracowania i wyprodukowania leku
Jest to właśnie to najważniejsze białko - wśród wielu zidentyfikowanych - o którym tajemniczo mówią firmy poszukujące superszybkiego testu diagnostycznego– tak o zbadanym enzymie mówi prof. Marcin Drąg z Politechniki Wrocławskiej, laureat Nagrody FNP za rok 2019 w obszarze nauk chemicznych i o materiałach. Prowadzone przez naukowców z Wrocławia badania stają się też bazą dla poszukiwań leku na COVID-19." />
A co jeśli premier rządu Jej Królewskiej Mości ma rację?
Gdyby nie społeczna histeria napędzana na początku m.in. przez dziennikarzy to zapewne nikt by się nie zainteresował tym, że w Polsce w ciągu 4 dni zmarły 3 osoby z powodu powikłań pogrypowych, bo w Polsce codziennie umiera ponad 1100 osób (z rozmaitych przyczyn). W ubiegłym sezonie grypowym (od 1 października 2018 do 30 kwietnia 2019) w Polsce z powodu grypy (powikłań z nią związanych) zmarły 164 osoby. Czy ktoś zrobił z tego powodu narodową tragedię? A tak - przy panującej obecnie histerii - każda informacja o nowych zachorowaniach (a tym bardziej o śmierci pacjenta) urasta do rangi wieści apokaliptycznej. Cui bono?
Grypa powraca się co roku, gdyż ciągle się mutuje, stąd odporność na jedną odmianę jest bezskuteczna na inną. Czasem ktoś z tego powodu umiera. https://www.medonet.pl/zdrowie,grypa-wciaz-grozna--w-styczniu-zmarlo-10-osob,artykul,18548680.html Jednak nie jest to pandemią, choć takie też bywają.
KRM - Czyli racji nie mają Włosi, którzy ubolewają teraz nad niewydolnością służby zdrowia z powodu zbyt szybkiego i gwałtownego przyrostu przypadków zakażeń, a chcieliby uratować przed śmiercią jak największą liczbę starszych chorych ludzi? Można myśleć i w takich kategoriach jak premier o którym mowa, licząc że jak wirus wybije tych starszych to mniej się wyda na emerytury dla nich, tak?
W każdym stadzie znajdzie się "czarna owca" która swoim pomysłem osłabi wspólnotową silę stada. W tym przypadku ma ta czarna owca co prawda jasne włosy, co nie zmienia jednak samej zasady. Tak, w tej sytuacji zapewne będziemy walczyć i z wirusem i z takimi pomysłami jak rządu WB co najmniej z 6 miesięcy. :(
Prowadzone przez naukowców z Wrocławia badania stają się też bazą dla poszukiwań leku na COVID-19." />
Gdyby nie społeczna histeria napędzana na początku m.in. przez dziennikarzy to zapewne nikt by się nie zainteresował tym, że w Polsce w ciągu 4 dni zmarły 3 osoby z powodu powikłań pogrypowych, bo w Polsce codziennie umiera ponad 1100 osób (z rozmaitych przyczyn). W ubiegłym sezonie grypowym (od 1 października 2018 do 30 kwietnia 2019) w Polsce z powodu grypy (powikłań z nią związanych) zmarły 164 osoby. Czy ktoś zrobił z tego powodu narodową tragedię? A tak - przy panującej obecnie histerii - każda informacja o nowych zachorowaniach (a tym bardziej o śmierci pacjenta) urasta do rangi wieści apokaliptycznej. Cui bono?
Można myśleć i w takich kategoriach jak premier o którym mowa, licząc że jak wirus wybije tych starszych to mniej się wyda na emerytury dla nich, tak?