• Anonim (konto usunięte)
    28.03.2020 13:34
    Jeżeli ten cyrk ze zmianami zasad wyborów stanie się prawem, to każdy rozsądny kandydat winien zrezygnować z tej zabawy w wybory. I w sumie aby zaoszczędzić zdrowia wyborcom, przecież można jakiejś nocy przegłosować w sejmie wybór AD na Prezydenta. Będzie to tak samo wartościowe jak jego wygrana w wyborach 10 maja.
  • Horowski
    28.03.2020 14:54
    Horowski
    Hołownia używa pseudoprawniczego bełkotu, byle atakować Dudę i PiS. Zmiany wprowadzone w ustawie nie należą do istotnej struktury Kodeksu Wyborczego, tzn. nie zmienia się zasad zgłaszania kandydata (np. terminów czy wymaganej liczby podpisów), ani sposobu przeliczania głosów, ani okręgów wyborczych (a ponieważ nie są to wybory parlamentarne ani samorządowe, to nie dotyka się tu tym bardziej tak ważnych spraw jak liczba mandatów i sposób ich przyznawania. To są rzeczy czysto administracyjne, które mają przeciwdziałać wykluczeniu wyborców.
    To właśnie jest prawdziwe poszanowanie i litery i ducha konstytucji: umożliwić wszystkim udział w wyborach, które mogą być przesunięte w czasie tylko wtedy, jeśli byłby wprowadzony stan wyjątkowy.
    Do jego wprowadzenia nie ma na razie podstaw. Jeżeli będą, to będzie jeszcze na to czas. Jak widać, wszyscy kandydaci prowadzą kampanię przez internet i inne (zwłaszcza tzw. zaprzyjaźnione media, czytaj TVN i Onet). Więc równouprawnienie jest zachowane.
    A już sobie wyobrażam ten krzyk o zamachu stanu i gwałceniu konstytucji, gdyby wprowadzono stan nadzwyczajny, co w konsekwencji prowadziłoby przecież do przedłużenia kadencji Andrzeja Dudy. To by się dopiero Szymonek zapluł na śmierć.
    • Anonim (konto usunięte)
      28.03.2020 16:38
      Baju, baju. Ta sama partia sama ograniczyła głosowanie korespondencyjne, aby dziś łamiać podstawowe zasady znów zmienić prawo. Uwaga - w ramach pakietu pomocy przedsiębiorcom. Jak wielu łapie się na retorykę PIS to aż przykro czytać.
  • Horowski
    28.03.2020 15:07
    Horowski
    Idealny podpis pod zdjęcie S.H. ilustujące ten artykuł: "Strach w oczach: Mochery będą głosować korespondencyjnie i na pewno nie na mnie".
    • BabaJaga1
      29.03.2020 09:44
      gorzej jak ( "zabierz babci dowod") wnuczek zaglosuje za "Mochera"-co jest necie najbardziej prawdopodobne.Genialny strateg o tym nie pomyslal bo sam w swoich kretactwach sie pogubil.
  • brat_Bartek
    28.03.2020 19:38
    Komentuje Kuba: https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=521697072055105&id=303365166914348&_rdr
  • Horowski
    30.03.2020 07:50
    Horowski
    Aleksandra Jakubowska napisała bardzo rozsądnie:
    W natłoku wołających i apelujących o przełożenie wyborów głosów opozycyjnych polityków i sprzyjających im mediów jakoś nie słychać zasadniczego pytania – a jak to zrobić? Stan nadzwyczajny czy klęski żywiołowej? Zarówno Konstytucja jak i ustawy o stanie wyjątkowym i klęski żywiołowej przewidują, iż w czasie ich trwania i po (90 dni po stanie wyjątkowym i 30 – klęski) żadne wybory, w tym prezydenckie, nie mogą być przeprowadzone. Ale czy należy rozumieć to w ten sposób, iż nie można w tym czasie ogłosić, w przypadającym akurat terminie, postanowienia marszałka Sejmu o zarządzeniu wyborów? Jeżeli tak, to nie ma to zastosowania do istniejącej sytuacji, Wybory zostały zarządzone, trwa kampania wyborcza i zakończył się jej istotny etap- rejestracja kandydatów. Proszę zatem wskazać artykuł Konstytucji czy uchwaloną na podstawie zapisanej w niej delegacji ustawę, która by regulowała postępowanie państwa w takiej sytuacji? Niestety, mamy lukę prawną, a zdania konstytucjonalistów w tej mierze są podzielone. Żaden przepis nie stanowi, że trwająca kampania wyborcza, wraz z ogłoszeniem stanu klęski żywiołowej czy stanu wyjątkowego jest unieważniana i ten reset daje możliwość rozpisania nowych wyborów w określonychustawami o stanach nadzwyczajnych terminach, żaden też przepis nie mówi, że jest jedynie zawieszana na etapie, w którym akurat się zatrzymała w wyniku wprowadzenia jednego z dwóch stanów wyjątkowych i uruchamiana ponownie, kiedy już staje się to możliwe.
    • Anonim (konto usunięte)
      30.03.2020 08:11
      Zmiany w ustawie daje się zrobić jak ostatnio zauważyliśmy poselska poprawkę zupełnie nie związana z przedmiotem procedowanej ustawy. I ktoś w takiej sytuacji zaczyna dyskusje o Konstytucji? Żałosne wykręty drogi panie.
      Dziś większość prognoz mówi o tzw. piku pandemii na przełomie kwiecień/maj. A pan proponuje wtedy wybory.
      Ale pierwszy pik to będziemy mieli dziś/jutro, gdy pracownicy zaczną być zwalniani.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
15°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
14°C Sobota
noc
12°C Sobota
rano
wiecej »