• dirk
    04.04.2020 10:56
    Niektórym może się wydawać że ta lekcja którą odrabiamy, coś w ludziach, czyli nas, i naszym świecie, poprawi, uleczy, zmieni na lepsze. Przypuszczam że wątpię. Długofalowe skutki, nawet gdyby nie groziły nawroty, a grożą, będą destrukcyjne na bardzo wiele lat. To gorzej niż wojna, kiedy wyczerpani, stąpający po morzu ruin, możemy kiedyś wreszcie odłożyć broń, podpisać kapitulację i jakiś pokój, cieszyć się tą chwilą i niezagrożeni pociskami zabrać się do roboty i budowania nowego życia. Ta wojna nigdy się nie skończy, pokoju z wirusem nie da się podpisać, każdy napotkany człowiek może być śmiertelnym wrogiem, nawet ten co chce wyciągnąć rękę i pomóc. A my dla niego. Czy będziemy w stanie z tym samym zapałem co dotąd chodzić do pracy i się w nią angażować, spokojnie robić zakupy, wyjeżdżać na radosne wakacje? Czy "to" nie zmieni naszej psychiki, świadomości i podświadomości - nie ma takiej możliwości. "Normalnie" będą może znów żyć następne pokolenia, które tego nie będą pamiętać. A do tego czasu czarno widzę naszą gospodarkę, turystykę, kulturę, o naszej duchowej kondycji nie wspominając. Kościoły też mogą zostać puste, jak trwoga to do Boga jakoś już nie działa. Cieszyć może się tylko Szatan. To pewnie on, czy jego słudzy nam tę zarazę podrzucili. Wygląda na cud inżynierii genetycznej, a psychologicznej jeszcze bardziej, bo to ona ma tu główne destrukcyjne działanie. Fizycznie, porównania z dżumą czy cholerą nie ma. Ale sterroryzowany został nie to że cały świat, lecz każdy z nas osobiście, na długo, jeśli nie na zawsze straciliśmy poczucie bezpieczeństwa i zaufanie do wszystkich. Odrobić będzie to trudno, no chyba że... zapomnieć, taki psychologiczny mechanizm też, na swoje szczęście, a często nieszczęście, posiadamy.
    • Bezimienny
      04.04.2020 11:50
      Bezimienny
      Bez przesady. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że Panem świata jest Bóg. Nie diabeł. A zarazę podrzuciły nam prawa przyrody, którymi Bóg rządzi. I jeśli Bóg na nas to dopuszcza, anie robi cudu, żeby nas ratować, to pewnie ma w tym jakiś ważny cel. Mogę sę bać choroby, że mnie też dopadnie śmierć - kiedyś i tak umrę, więc spoko - ale w skali globalnej, to jednak bym Bogu ufał, że wie co robi.
      • BabaJaga1
        04.04.2020 15:34
        dokladnie.Cierpliwosc jak u Hioba.
      • BabaJaga1
        04.04.2020 15:36
        jednak czytajac teksty jak to nosilo sie taka czy inna ikone a pozniej byl cud albo sie wydawalo,ze cud a pozniej sie to ikone koronuje to mnie osobiscie wydaje sie,ze popadamy w fetyszyzm.
  • robak
    05.04.2020 10:35
    dobry Bóg wszystko może wszak w wyznaniu wiary mówimy - wierzę w Boga Ojca wszechmogącego - ale ten sam
    • robak
      05.04.2020 14:25
      zerwało polączenie - ..... ale ten sam Bóg mówi - cyt ( A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. 14 O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.) ale kto prosi w imię Jezusa Chrystusa ? ano nikt , prosi sie Boga - agdzie imię Jezusa Chrystusa ? nie ma . a dlaczego nie ma ? bo nie może być ekumenizm nie pozwala .
    • dirk
      06.04.2020 08:46
      A ja zwrócę uwagę, choć pewnie i to mi zdejmą, że mówimy zawsze o Bogu wszechMogącym, a nie wszechmocnym, czyli takim który bezpośrednio i "ręcznie" wszystkim co jest i być może, steruje. Wierzę natomiast że Może - zmienić absolutnie wszystko w Nas. Wymaga tylko naszej otwartości i współpracy, a to co czyni, to czyni naszymi rękami. Pomaga, umacnia, daje siłę i światło, narzędzia i wędkę, ale nie robi nic ZA nas.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
15°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
14°C Sobota
noc
12°C Sobota
rano
wiecej »