• Horowski
    27.04.2020 08:10
    Horowski
    Zarządzenia rządu we Włoszech naruszają włoską Konstytucję i Konkordat, ale po części wina leży po stronie Episkopatu Włoch, który na początku tzw. pandemii przyjął uniżenie wszystko, co mu podyktowano.
    Na temat aspektów prawnych analiza adwokata: https://lanuovabq.it/it/liberta-religiosa-la-costituzione-non-puo-essere-sospesa
  • Horowski
    27.04.2020 08:15
    Horowski
    Jeżeli chodzi o sytuację w Polsce, to również nie jest ona do końca zgodna z Konstytucją RP.
    Artykuł 53 Konstytucji RP stwierdza w punktach 2, 5 i 6:

    2. Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują. [...]
    5. Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.
    6. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.

    Natomiast Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 19 kwietnia 2020 (Dz.U.2020.697) opiera się na Ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. 2008 nr 234 poz. 1570).

    Ta ustawa daje podstawę do wielu ograniczeń, ale nie reguluje nic, co dotyczy sprawowania kultu religijnego (nie ważne jakiej religii, może byc nawet kościół latającego potwora spaghetti). Ograniczania liczby wiernych w kościołach, synagogach czy meczetach albo salach Królestwa nie da się podciągnąć pod art. 46 ustęp 4, punkt 4 (zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności), bo nie jest to zgromadzenie takie jak inne, skoro jest obwarowane w osobnym artykułem Konstytucji (Art. 53).

    Wobec tego wierni mogą odmówić podporządkowania się poleceniom policji i nie muszą przyjmować mandatu.

    A kapłani zawsze mogą powiedzieć, że nie mogą zmuszać wiernych do nieuczestniczenia w praktykach religijnych (Konstytucja art. 53, punkt 6), czyli nie mogą wypraszać wiernych ze świątyni.
  • KRM
    27.04.2020 10:31
    Na protesty jest już za późno, Czcigodni Monsignorowie. Protestować trzeba było wtedy kiedy rząd zaczął się wtrącać w wewnętrzne sprawy Kościoła pod pretekstem walki z epidemią.

    Wydaje się, że analogiczna sytuacja ma miejsce w Polsce (chociaż nie na taką skalę jak we Włoszech). Przypomnijmy: 11 marca szef KPRM min. Dworczyk zapowiedział, że rząd nie będzie ingerował w liczbę osób uczestniczących w nabożeństwach w kościołach ponieważ Polska jest państwem, w którym w sposób wzorcowy realizowana jest konstytucyjna zasada rozdziału Kościoła od państwa. DWA DNI PÓŹNIEJ minister zdrowia wprowadził ograniczenie liczby wiernych przebywających jednocześnie w kościele i jego otoczeniu do 50. To wtedy - 13 marca - należało w Polsce protestować. Ten protest powinni byli wówczas głośno wyartykułować nasi biskupi. Zamiast tego w swoich wypowiedział udzielili niejako błogosławieństwa działaniom władzy świeckiej.
    Teraz zaś sytuacja wygląda tak: minister zdrowia zapowiedział, że epidemia będzie trwała 2 lata. Na to przewodniczący KEP reaguje wypowiedzią, że niedopuszczalne jest odcinanie wiernych od dostępu do sakramentów na przeciąg tak wielu miesięcy. I ... nikt na tę wypowiedź abpa Gądeckiego nie reaguje. Władze zupełnie to zastrzeżenie przewodniczącego KEP zlekceważyły.
    W rządowych planach tzw. "odmrożenia" pojawiają się różne punkty i czasami jakieś terminy ale na żadnym etapie nie uwzględniono w nich przywrócenia normalnego funkcjonowania wspólnoty Kościoła. A wszystko to jest (być może) skutkiem zaniechania, którego w połowie marca br. dopuściły się osoby odpowiedzialne za tę wspólnotę godząc się na wkraczanie władzy świeckiej w obszar, od którego winna się trzymać z daleka.
  • Kocór
    27.04.2020 10:35
    Czy ograniczenia uczestnictwa wiernych w świątyniach była konsultowana z Episkopatem? W miesiącu maju są pielgrzymki do Sanktuariów. A co z uroczystościami beatyfikacją Prymasa Stefana Wyszyńskiego?
  • KRM
    27.04.2020 10:38
    Być może kilku przedstawicieli KEP powinno zgłosić się na szkolenie do PZPN-u?
    W jaki sposób Z. Boniek załatwił z rządem, że od przyszłego poniedziałku będą się mogły rozpocząć treningi a z końcem maja rozgrywki ligowe? Jaki lobbing ma PZPN skoro - mimo, że będzie to dotyczyło wąskiej grupy kopaczy piłki - takie poluzowanie rygorów zapowiedziało?
  • MariaW
    27.04.2020 11:22
    W Polsce kościoły nigdy nie zostały zamknięte ani dostęp do sakramentów nigdy nie był niemożliwy. Natomiast ograniczenia związane z epidemią należy chętnie wykonywać w duchu miłości bliźniego – aby mniej ludzi chorowało, aby epidemia wcześniej się skończyła i abym ja sama przynajmniej nie stała się przyczyną niczyjej choroby.
    • KRM
      27.04.2020 13:35
      "W Polsce kościoły nigdy nie zostały zamknięte ani dostęp do sakramentów nigdy nie był niemożliwy."
      Pani MariaW należy chyba do tych szczęśliwych wiernych, którzy nie mieszkają w żadnej z diecezji, w których biskupi zabronili odprawiania Mszy św. z udziałem ludu, sprawowana sakramentu spowiedzi, udzielania sakramentu namaszczenia chorych i odwiedzania chorych w domach z Komunią św. (z wyjątkiem zagrożenia śmiercią).
      Zachęcam Panią MarięW do tego żeby w duchu miłości bliźniego wykazała odrobinę empatii wobec tych, którzy nie mieli tyle szczęścia co Pani.
    • protegowany
      27.04.2020 22:21
      protegowany
      #MariaW - niestety się mylisz, w największe święta chrześcijańskie nie mogłem nawet poza nabożeństwem przyjąć komunii, bo taki był odgórny nakaz Watykanu.. dlatego nie żal mi teraz tego co się dzieje we Włoszech (zakaz wiernych w kościele). Jeśli papież uznał, że naszą ufność należy złożyć we władzach i lekarzach, to niech owoce tego zbierają. Cieszę się, że chociaż w 2 niedzielę Wielkanocy mogłem normalnie uczestniczyć w eucharystii.
  • Anonim (konto usunięte)
    28.04.2020 13:17
    O matko i córko... Naprawdę ktoś powinien wrócić do podstawówki - "choć" to nie to samo, co "chodź"....
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Wtorek
rano
9°C Wtorek
dzień
11°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
wiecej »