• Tomaszszcz
    29.04.2020 20:03
    Wolisz Kamysza? I prace do smierci? Wolisz Kidawe? Aby nam znow ukradziono 265mld zł? Wolisz Biedronia i Holownie? Ateistow? I przeciwnikow życia oraz malzenstwa homo i adoptowanie dzieci przez te homo pseudomałżeństwa?
  • podajnik
    30.04.2020 05:45
    49,7% czyli Onet ku pokrzepieniu zawiedzionych kodziarzy czyli jak naciągnąć sondaż by zmobilizować ostatnich przeciwników Dudy.
  • ksiegowy
    05.05.2020 13:19
    To jest dość oczywiste, że w normalnych wyborach Prezydent Duda musiałby walczyć w drugiej turze. Głosowanie na niego regularnie deklaruje ok. 40-45% wyborców.

    Cały problem polega na tym, że duża część wyborców (nawet 20-30%) deklaruje bojkot plebiscytu pocztowego (w tym wielu byłych prezydentów i premierów), przede wszystkim popierających KO i tą część lewicy związaną kiedyś z Kwaśniewskim czy Cimoszewiczem. Jeśli zatem ktoś zrobi zatem sondaż bez uwzględnienia tych nawet 30% wyborców to z prostego działania matematyki wynikać będzie, że Prezydentowi Dudzie poparcie może skoczyć nawet w okolice 50-55%, a Panowie Hołownia czy Kosiak-Kamysz mogą liczyć nawet na 15-20% poparcia. Straci oczywiście Pani Kidawa-Błońska (najwięcej, pozostanie poparcie na granicy błędu) oraz Pan Biedroń. Tylko, że taki sondaż jest nic nie warty.

    Jedyną opcją w tej chwili na zwycięstwo Prezydenta Dudy w I turze są jakieś ograniczenia praw podczas wyborów (np. odebranie prawa do głosowania większości Polonii, albo „zgubienia” pakietów wyborczych w miejscach gdzie Pan Duda do tej pory wyraźnie przegrywał). Ale tutaj wyraźny opór wielu znanych osób, naciski z UE i USA oraz ostatnio nawet z Kościoła wyraźnie sugerują, że potencjalne oszustwa będą wyraźnie napiętnowane włącznie z powszechnym nieuznaniem wyniku wyborów na świecie. A to już duża sprawa.

    Pan Duda będzie musiał zatem walczyć w drugiej turze najprawdopodobniej albo z Panem Hołownią, albo z Panem Kosiakiem-Kamyszem. I argumentów za nim znacząco ubywa dla wielu wyborców. Bo dlaczego głosować za kimś kto, np.:

    1. był za 500+, ale przez lata nie dbał o jego wartość (w 2015 r. obiecywana kwota 500+ to było 28,6% minimalnego wynagrodzenia brutto, w roku 2020 to już tylko 19,2%),

    2. był za przywróceniem wieku emerytalnego, ale nie zadbał o wartość emerytur (średnia kwota emerytury w stosunku do kwoty wynagrodzenia spadła o ponad 20% za jego kadencji),

    3. ogromnie zadłużył kraj (za jego kadencji zadłużenie Skarbu Państwa rosło dwa razy bardziej niż za poprzednika, średnio ok. 4 mld miesięcznie licząc od 2015.08 do 2020.03),

    4. obiecywał, że obierze 250 mld przestępcom VAT-owskim, a okazało się, że największa „dziura VAT” była za jego kadencji w 2016 r., a sumaryczna „dziura VAT” w latach 2016-2019 mocno przekroczyła 100 mld – stąd konieczność takiego zadłużania państwa,

    5. mianuje na wysokie państwowe stanowiska osoby, które trudno uznać, że są wierne etyce i moralności chrześcijańskiej.

    Dlatego jestem przekonany, że w uczciwych wyborach druga tura będzie koniecznością.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
13°C Piątek
dzień
14°C Piątek
wieczór
wiecej »