No to szczerze … jak partyzant z czekistą , wierzy Pan to co napisał ? Tak ,wierzę w to ,że kościołowi w Polsce brakuje odwagi , to poza dyskusją , aksjomat .Ale KTO miałby odwagę powiedzieć np. nie budujmy tyle pomników JP2 ile zastanówmy się WSPÓLNIE jaki kształt powinna mieć Polska ? Polska ? taaam kościół gdyby POWAŻNIE zastanowić się nad nauka Karola Wielkiego Kościoła … wie Pan co ? ja prędzej uwierzę w to ,że przy parafiach , przy ogrodzeniu zostanie postawionych tysiąc nowych posągów niż duchowieństwo usiądzie ODWAŻNIE do wspólnego , okrągłego stołu by zastanowić się co dalej z kościołem .
Nie laikatowi ale duchowieństwu najwyraźniej brakuje ducha odwagi by powiedzieć ,że prawy idą coraz gorzej [prędzej zniesie tortury ]i samo duchowieństwo bez wsparcia laikatu rady nie da , a NIEUCHRONNEGO scedowania bodaj cząstki władzy na laikat lęka się bardziej niż szatan święconej wody .
Tak brakuje odwagi , wspólnie SIĘ ZASTANOWIĆ ? zdaje się ,ze do świadomości duchownych nie dotarła jeszcze wiadomość ,że laikat potrafi już czytać i pisać oraz to ,że w kościele podobnie nie istnieje jakiś "Kaszpirowski" który by schorzenia kościoła uleczył duchowo , bezdotykowo …telepatycznie , tuta potrzebna jest odważna praca , ale gdzież są ci odważni ,nie widzę …
Ot, dzisiejsza wypowiedź Naczelnego rabina W Polsce o tym że Jan Paweł II zrobił wile w walce z antysemityzmem , jestem gotowy założyć się ,ze raczej nie znajdzie się taki duchowny który by oświadczył ,że byłby niezmiernie uszczęśliwiony gdyby znalazł się taki rabin który by zrobił bodaj 1/10 tego co Jan Paweł II tyle że w dziele walki z antypolonizmem , znajdzie się taki ? chwiałbym się mile rozczarować .
To oczywiście jeden z niestety licznych "naprzykładów "
Ma pan rację w tym artykule. Warto się pytać, dlaczego brakuje w Kościele odwagi? Patrząc na naszych polskich biskupów nasuwa mi się odpowiedź dosyć prosta: albo brakuje im wiary, albo są uwikłani chociażby w skandale pedofilskie czy współpracę ze służbami komunistycznymi. Od lat dobrze mówi o tych problemach ks. Isakowicz-Zalewski.
1. Dlaczego utożsamia Pan Kościół z biskupami? Jeśli jest Pan ochrzczony, to nie czuje się także Kościołem? 2. Nie za łatwo jest wchodzić w zakamarki cudzego sumienia?...
A przy okazji o demokracji i pańskich wątpliwościach co do tego systemu - polecam ciekawą książkę opisaną tutaj: www.budujmyarke.pl/dokad-prowadzi-nas-koronawirus/
Podpisuję się obiema rękami. Stety i niestety.... Mimo wszystko, radosnego świętowania dzisiejszego dnia :) Oby każdy z nas doświadczył rozpalenia w nim Bożego ognia (przyszedłem ogień rzucić na ziemię) i mocy Ducha Św.
Nie laikatowi ale duchowieństwu najwyraźniej brakuje ducha odwagi by powiedzieć ,że prawy idą coraz gorzej [prędzej zniesie tortury ]i samo duchowieństwo bez wsparcia laikatu rady nie da , a NIEUCHRONNEGO scedowania bodaj cząstki władzy na laikat lęka się bardziej niż szatan święconej wody .
Tak brakuje odwagi , wspólnie SIĘ ZASTANOWIĆ ? zdaje się ,ze do świadomości duchownych nie dotarła jeszcze wiadomość ,że laikat potrafi już czytać i pisać oraz to ,że w kościele podobnie nie istnieje jakiś "Kaszpirowski" który by schorzenia kościoła uleczył duchowo , bezdotykowo …telepatycznie , tuta potrzebna jest odważna praca , ale gdzież są ci odważni ,nie widzę …
Ot, dzisiejsza wypowiedź Naczelnego rabina W Polsce o tym że Jan Paweł II zrobił wile w walce z antysemityzmem , jestem gotowy założyć się ,ze raczej nie znajdzie się taki duchowny który by oświadczył ,że byłby niezmiernie uszczęśliwiony gdyby znalazł się taki rabin który by zrobił bodaj 1/10 tego co Jan Paweł II tyle że w dziele walki z antypolonizmem , znajdzie się taki ? chwiałbym się mile rozczarować .
To oczywiście jeden z niestety licznych "naprzykładów "
pozdrawiam.