• martin
    10.02.2010 20:52
    W starych złych czasach, gdy ubrali mnie w kamasze i zielony kubraczek było coś takiego w regulaminie służby garnizonowej i wartowniczej jak par 186 (jak dobrze pamiętam) czyli prawo użycia broni. Określało ono kilka przypadków kiedy żołnierz miał prawo i obowiązek użycia broni. Było tam o odparciu bezpośredniej napaści na osoby i mienie oraz procedura ze strzałem ostrzegawczym włącznie. W warunkach bojowych (mówcie co chcecie, ale tak jest ma misjach - to nie imieniny u cioci) o użyciu broni decyduje na miejscu żołnierz. Jego ocena sytuacji jest decydująca. Z tego względu zasady takie powinny być krótkie i jednoznaczne a nie zajmować trzy tomy z obrazkami i nakładać wymóg zapytania ewentualnego agresora o wiek, zapatrywania polityczne i pewnie jeszcze wypełnienia WZ ze znaczkami opłaty skarbowej na zużytą amunicję.
  • Mateusz
    12.02.2020 21:14
    Ta ustawa nic nie wnosi, żenada
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
14°C Piątek
dzień
wiecej »