• Stanisław Miłosz
    01.06.2010 11:40

    Mocno musi naciskać lichwiarska międzynarodówka (zwana też finansjerą) i stąd taka gorączka potrzeby bezspornego w opinii znawców fachowca jakim jest p. Belka jako szefa NBP.

    Nic dziwnego, są miliardy europomocy dla Grecji z których można by co nieco uszczknąć. Pozornie co niby wspólnego ma to z tym, kto będzie szefem NBP, ale to tylko pozornie. To już nie te czasy gdy mówiło się: Gdzie Rzym, gdzie Krym? Globalizacja, wszystkie naczynia połączone. Zresztą z Polski też jeszcze jest co poskubać, choćby gdy będzie w kanale ERM2 prowadzącym do szczęśliwej przyszłości z euro.

    Przy okazji wrzawą można też przykryć inne sukcesy ostatnich tygodni tego rządu: powódź, Smoleńsk, Katyń. I zatrzeć przykre wrażenia postępowego elektoratu aspiranta Komorowskiego, jeszcze mógłby się zrazić i co wtedy?

    Pawlaczek na pewno Panu Premierowi da się przekonać, Pan Premier przecież ma jakieś mocne argumenty. Pozostanie zatem ten wredny PiS, który jak Pan Premier nadmieniał niedawno - winien zginąć jak dinozaury.
     

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »