• Barrii
    01.06.2010 12:53
    W wiekszości kościołów dzieci niestety ale "są sobą", co obajwia sie tym że kościół przez nie i ich rodziców traktowany jest jako kolejny placyk zabaw. Na placyku jak wiadomo dziecku wolno prawie wszystko (biegac, krzyczeć, itp.), a dorosli którzy chcieliby tego zabronic sa intruzami (słusznie - w końcu jak ktos chce ciszy, spokoju to na placyk niech nie idzie). Logika obowiązująca na placykach przenoszona jest do kościoła, a jak ktos próbuje sie sprzeciwić to naraża sie na atak wsciekłych rodziców i machanie hasłem że Jezus powiedział "pozwólcie dzieciom przychodzic do Mnie".
  • Adam
    01.06.2010 16:17
    PIĘKNIE DZIĘKUJĘ ZA TEN KOMENTARZ KS. STOPCE!
  • Teresa
    01.06.2010 16:21
    Co do słow Barii: savoir vivre obowiązuje również w Kościele. jeśli dzieci w szkole nie dowiedzą się, jak przyjśc na egzamin, nie dowiedza się tego od rodziców... jeśli z ambony nie pada słowo edukacji w stosunku do rodziców, nie zrozumieja oni swojego nietaktu w pozwalaniu dzieciom w kościele na wszystkop. Po drugie: dajcie drodzy proboszczwie jakis kąt w kościele na maluchy, które sa żywiołem, bo to jest wpisane w ich rozwój. Za pare lat nie będzie to dla nich problemem "odstanie" godzinki. Dla dwulatka to niemożliwe, bo to jakby zabronić definitywnie maluchowi wkładania napotkanych rzeczy do buzi, ono wtedy tak poznaje świat!
  • Awa
    01.06.2010 21:05
    Awa
    Kościół dzieci naucza a dorosłych tylko ,,błogosławi"i to też jest pomieszanie ról.
  • Barrii
    02.06.2010 09:12
    Kościół to nie miejsce do urzadzania kacików zabaw dla dzieci. Proboszcz nie jest od organizowania zabaw dla dzieci. Od pilnowania dzieci i uwazania na to żeby nie przeszkadzały na mszy sa rodzice.
    Zwracanie uwagi rodzicom(i to z ambony) mija sie z celem. Do rodziców nic nie dociera, a każda uwage traktuja jak atak. Znajomy ksiądz, który zwrocil uwage pewnej matce z rozwrzeszczanym dzieckiem (po mszy, nie z ambony) został zmieszany z błotem i oberwał tekstem ze nie ma dzieci, nic o nich nie wie, więc ma się nie odzywac.
    Pajdokracja u nas kwitnie. Widać to nie tylko w kosciołach ale wszędzie. Już teraz strach przejśc koło bezstresowo wychowanych nastolatków, a co będzie w przyszłości jak dorosna dzisiejsze maluchy którym wszystko wszedzie wolno?
    • alicja
      02.06.2010 20:47
      Przeciez każda okoliczność wymaga odpowiedniego zachowania:do bankomatu nie mogę podejść bliżej jeżeli ktoś własnie wybiera pieniądze, do kasy tez nie mogę przepchac się bez kolejki ...itp ale jakoś w kościele znajdują się obrońcy praw dziecka
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
noc
5°C Środa
rano
8°C Środa
dzień
9°C Środa
wieczór
wiecej »