Nie ma sprawy. Ludy dawnej Czechosłowacji znane są z egoizmu i z tego, że mają węża w kieszeni. My, Polacy, jesteśmy inni, mamy gest i wiemy co to prawdziwa solidarność. Nie przypadkiem pod tym hasłem dokonała się rewolucja 1980 roku. Brukselska biurokracja rzeczywiście nie musi się więc troskać. My, znaczy - w naszym imieniu nasz rząd, ochoczo poratujemy socjalistycznych Greków i solidarnie wesprzemy lichwiarską międzynarodówkę, która przysporzyła lekkomyślnym Grekom trosk. My wiemy dobrze co to socjalizm, wiemy dobrze do czego zdolna jest ta międzynarodówka i z empatią podzielimy się swoją biedą. Czym polska chata bogata, tym obdzieli potrzebujących. Przecież też europejczyków. Będąc tylko stowarzyszonymi z EWG wspieraliśmy Francję, Niemcy, Belgię czy Holandię, to tym bardziej teraz, już pełną gębą jako członkowie Unii, pomożemy. Nas nie trzeba pytać: Pomożecie? Tak, pomożemy. I zawstydzimy Słowaków-samolubów. I nie tylko.
Nie ma sprawy. Ludy dawnej Czechosłowacji znane są z egoizmu i z tego, że mają węża w kieszeni. My, Polacy, jesteśmy inni, mamy gest i wiemy co to prawdziwa solidarność. Nie przypadkiem pod tym hasłem dokonała się rewolucja 1980 roku. Brukselska biurokracja rzeczywiście nie musi się więc troskać. My, znaczy - w naszym imieniu nasz rząd, ochoczo poratujemy socjalistycznych Greków i solidarnie wesprzemy lichwiarską międzynarodówkę, która przysporzyła lekkomyślnym Grekom trosk. My wiemy dobrze co to socjalizm, wiemy dobrze do czego zdolna jest ta międzynarodówka i z empatią podzielimy się swoją biedą. Czym polska chata bogata, tym obdzieli potrzebujących. Przecież też europejczyków. Będąc tylko stowarzyszonymi z EWG wspieraliśmy Francję, Niemcy, Belgię czy Holandię, to tym bardziej teraz, już pełną gębą jako członkowie Unii, pomożemy. Nas nie trzeba pytać: Pomożecie? Tak, pomożemy. I zawstydzimy Słowaków-samolubów. I nie tylko.