No cóż, nie ma się co dziwić, że dziennikarze zostali zatrzymani. W Polsce obowiązują podobne zasady i też spotkałby ich podobny los, gdyż tereny wojskowe są wyłączone z ruchu cywilów, tym bardziej dziennikarzy.A jeszcze niedawno, nasi dziennikarze domagali się ochrony lotniska(tzn. w tym miejsca upadku i wraku samolotu polskiego). No to ochrona zadziałała.