Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Co gorsza - nawet w majestacie prawa cała tragedia była bagatelizowana i stworzono warunki, aby mogła trwać nadal, jak czytamy w artykule: "...zaraz po wyroku nadal uczył dzieci, mimo że sąd zakazał mu przez osiem lat kontaktu z dziećmi. Trochę to wyglądało jak naśmiewanie się z nas, którzy przeciw niemu zeznawaliśmy. Potem został odesłany do innej parafii. Ja myślę, że powinien przede wszystkim zostać wysłany na leczenie, a już na pewno należało go odizolować od dzieci."
Osobiście miałem w dzieciństwie szczęście do księży bardzo dobrych i odpowiedzialnych. Nie wiem jak rozległy to problem - być może to tylko wąski margines. Niemniej trzeba stworzyć atmosferę, aby podobne sygnały były traktowane poważnie i przyjmowane z przede wszystkim z troską o dobro dziecka. Właśnie dlatego uważam ten artykuł za bardzo ważny (i odważny!) akt troski o czystość Kościoła - zwłaszcza, że ma miejsce na łamach publicystyki katolickiej.