Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Powinieneś modlić się o uzdrowienie wnętrza, także prosić o to innych.
- Jednak najpierw musisz chcieć.
Nie słyszałeś nigdy,
- 1Kor 6:19 bt "Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?"
- Prawdziwe życie zaczyna się tu!!!
Bóg, choć mógłby zrobić to bez nas, chce jednak za naszą pomocą, posługując się nami, zrealizować swoje plany tu na ziemi.
Jezus naprawdę wie co mówi,
- Mk 1:15 bp "mówiąc: - Nadszedł (już) czas, zbliża się królestwo Boże, nawróćcie się i uwierzcie w ewangelię."
- Po prostu zrób to, a twoje życie się zmieni, myślenie wyzdrowieje i "refleksje" będziesz miał zdrowe.
Musi ci być trudno.
Pytanie,
- Dlaczego i po co się modlisz?
Człowiek nie może wierzyć wbrew sobie (pod wpływem jakiegoś narzucenia wiary z zewnątrz), bo wiara jest ŁASKĄ, jak pisał św. Augustyn. Wiary też nie sposób zmierzyć. Czy jeśli ktoś po drodze utracił swą wiarę, znaczy to, że przestał być katolikiem? A może on nadal ma wiarę silniejszą ode mnie? Może tylko nam się wydaje, że wiarę stracił? I że nasza jest wiarą żywą?... Przecież wiara to nie żadna zewnętrzna deklaracja, którą można raz na zawsze podpisać i fertig.
Autor artykułu zamieścił tu bardzo ważną konkluzję: "Dzisiaj jesteśmy przyzwyczajeni do prostych transakcji wymiany handlowej. Daję coś i wymagam czegoś w zamian. Modlitwa tak nie działa." ...A ja bym tę myśl jeszcze bardziej rozwinął: WIARA tak nie działa. Wiara to nie partyjna przynalezność czy komercyjna inwestycja. Wiara to DROGA. Podążajmy więc - nawet wtedy, gdy we mgle nie widzimy ani horyzontu, ani ziemi pod nogami. I gdy żadne "kalkulacje" się nam w życiu nie sprawdzają.
14 O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.)
i to tak działa , tylko ,
1 nasza wiara to ma być wiara wypływająca z serca
2 nasza wiara sprawia , że to o co prosimy na początku zmienia się i w zasadzie otrzymujemy coś jeszcze lepszego .
Kiedyś, przed laty, w niedzielny poranek w TVP emitowała odcinki pt."Opowieści Biblijne". Lubiłem je oglądać bardziej niż moje dzieci.
W wielu odcinkach Jezus mówił,
- Twoja wiara cię uzdrowiła.
Wiele razy słyszałem te słowa, jednak trzeba było tych kreskówek, aby to pojął.
Uzdrawiani ludzie, często latami próbowali coś robić. Czasami tracili przy tym swoje majątki, tak jak kobieta cierpiąca na krwotok (Mk.5,21-34, Łk.8,40-56). Czasami Jezus sam uzdrawiał. Czasami trzeba mieć takich czterech przyjaciół, którzy zaniosą chorego do Jezusa (paralityk,Mk.2,1-12)
Jednak Bóg nie robi nic na siłę. Trzeba więc tego pragnąć i wierzyć że Bóg może tego dokonać, jeżeli uzna to za dobre dla osoby.
Jestem we Wspólnocie, która modli się wstawienniczo za osoby i widziałem już takie rzeczy, że trudno słowami je opisać.
- To naprawdę działa!
W dobie elektroniki i automatów, muszę jednak zmartwić co niektórych, nie jest to automat, gdzie wrzuca się monetę, czy wsadza kartę,
- I już.
Każde uzdrowienie, jak wszystko na tym świecie, czemuś służy.
- Bóg uzdrawia dla dobra, nigdy dla zła.
Jest Panem czasu i wie jak będzie to służyć.
Jest też taka możliwość, że cierpieniem w chorobie więcej można czasami zrobić niż uzdrowieniem.