Giertycha wychodzi trochę wujek dobra rada'. Jednak jego nenawytgy ton w stosunku do Gombrowicza, czy Jarocina pokazuje, że z takimi dobrymi radami grono jego słuchaczy raczej będzie topnieć.Giertych upratruje ratunek w Pokoleniu JPII. Ale, jak sam pisze, to pokolenie jest niewiele warte politycznie, bo spełnia się społecznie jedynie poprzez chodzenie do kościoła, ale już chyba nie na wybory: Pokolenie JPII jest wiekowo rf3wnoległe „solidarnościowemu”, ale nie tożsame z nim. Jest bardziej religijne a mniej upolitycznione. O UE Giertych mf3wi, że jej kierownictwo zdominowane przez wpływy niemieckie. Otoż nie. Ono jest zdominowane przez wpływy LEWACKO-LIBERALNE i to mimo że idea UE była ideą chadekf3w. Tylko jeśli UE ma być znowu oparta o wartości chrześcijańskie, jeśli partie konserwatywne nie chcą na nią wpływać i wolą oddać UE LEWAKOM? Natomiast sam projekt UE jest na tyle atrakcyjny dla społeczeństw europejskich (projekt Stanf3w Zjednoczonych Europy wcale nie jest jakimś straszakiem odstraszającym od UE), że ludziom obecnie jest obojętne czy UE kieruje LEWACTWO czy CHADECJA.Polska jako „przedmurze chrześcijaństwa” broniące Europy przed Moskwą? Trochę to chyba i nadużycie, i przesada.