• Rafał Sudoł
    06.06.2013 09:26
    Po przeczytaniu artykułu niejeden Proboszcz winien miec moralnego kaca, że foruje w kościele elektroniczną tandetę zamiast prawdziwej sztuki. Instrument piszczałkowy, nawet jeśli nie stać na nowy, można sprawadzić używany. Ostatecznie nikt z księży w plastikowym kielichu Eucharystii nie odprawia a oprawę muzyczną dopuszcza na byle czym. Oby rosła świadomosc duszpasterzy, że piękno liturgii musi być najdoskonalsze jak to tylko możliwe. Na elektronicznych zamiennikach się tego nie osiągnie.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
7°C Środa
rano
6°C Środa
dzień
wiecej »