>>musimy poczekać jeszcze kilka lat i zyskać argumenty, by przekonać społeczeństwo<< - Do czego? Do totalitarnego-urzędniczego-dyrektywowego-pogrążającego w długi każdego kto mu się nasunie. Patrz Cypr- służby publiczne zrobiły długi, a zapłacili podatnicy. Czy to jest prawidłowy system, w którym bezproduktywne służby publiczne zabierają dziennie 50% pracy społeczeństwa, po to aby tworzyć społeczeństwu kompletnie niepotrzebny byt jakimi są służby publiczne.
Gdyby Polska "byłaby" już w euro (gdzie ją jak zapewne pamiętamy premier Donald chciał z marszu wpędzić) to dobiero byłby kryzys! Lepszy niż dziś w Hiszpanii, Portugali czy Grecji. Jak w banku pewne, jak w banku. Oczywiście banku z czasów, gdy banki jeszcze przechowywały oszczędności zwykłych zjadaczy chleba za uczciwy procent, a nie kreowały wirtualny pieniądz by kredytami ich drenować.
Patrz Cypr- służby publiczne zrobiły długi, a zapłacili podatnicy.
Czy to jest prawidłowy system, w którym bezproduktywne służby publiczne zabierają dziennie 50% pracy społeczeństwa, po to aby tworzyć społeczeństwu kompletnie niepotrzebny byt jakimi są służby publiczne.